sobota, 13 kwietnia 2024

Thomas Arnold "Działanie niepożądane"

Tytuł: "Działanie niepożądane"

Autor: Thomas Arnold

Wydawnictwo: G3

Ilość stron: 640

Data wydania: 06-12-2023

Moja ocena: 7/10

 

Matka zamożnego farmaceuty, Adama Drzewickiego, przebywająca w ekskluzywnym domu opieki, przeżywa kryzys psychiczny. Maria od jakiegoś czasu ma niepokojąco realne sny. Zasypuje syna telefonami. Jej stan go niepokoi. Szukając rozwiązania natrafia na różowe tabletki w jej koszyku z lekami. Z racji zawodu wie, że specyfik o tej nazwie wygląda inaczej. Zaczyna węszyć. Każdy, z kim rozmawia, wkrótce ginie, gubią się dowody a ośrodek VIGOREI izoluje pacjentów.

Przy pomocy policjanta, Dawida Rezlera, Adam próbuje dotrzeć do prawdy. Ktoś usilnie stara mu się w tym przeszkodzić, posuwając się do próby zabójstwa.

Historia gmatwa się coraz bardziej aż do finału, w którym poznajemy zaskakującą prawdę.

Adam jako dziecko nie miał świadomości co dzieje się w jego domu i kim jest przyjaciel ojca. Nie wiedział co przeżywa matka pod maską wiecznego uśmiechu. Jej pamiętniki spisane pięknym językiem dały mu do zrozumienia, że związek rodziców nie był tak piękny jak się wydawał.

"Działanie niepożądane" to połączenie thrillera medycznego z sensacją. Są pościgi samochodowe, strzelaniny i mroczna zagadka osnuta wokół biznesu, żerującego na starszych osobach. Widzimy żywe emocje, odkrywamy ukryte niecne intencje bohaterów.

Autor pokazuje jak działa przemysł farmaceutyczno-medyczny i do czego posuwają się niektórzy, by zarobić więcej.

Napis końcowy sugeruje, że to nie jeszcze nie być koniec tej opowieści. Jestem ciekawa czy powstanie drugi tom. 


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



Iwona Banach "Klątwa utopców"

Tytuł: "Klątwa utopców"

Autor: Iwona Banach

Wydawnictwo: Dragon

Ilość stron: 320

Data wydania: 23-08-2023

Moja ocena: 6/10

 

Wszystko tu jest od początku mętne jak woda w bagnie i poplątane jak sitowie.

Główna bohaterka, Dagmara Rogalska, zostaje wmanewrowana przez własną matkę w niechciany wyjazd na wieś do dziadka. Starszy pan, zwany Generałem, odstrasza kolejne gospodynie. Dagmara musi znaleźć mu kogoś do pomocy. Zabiera z sobą koleżankę, Kingę.

Dziadek finguje porwanie, by zwabić wnuczkę do wsi Utopce. Tam Dagmara z Kingą oraz parą osób zgarniętych po drodze i z psami trafia do ruin szpitala psychiatrycznego, w której władzę żelazną chochlą dzierży Kusiakowa. Miejscowi okazują się bardzo zabobonni a wzmiankowana gospodyni jest na pierwszym miejscu. Postać jest mocno przerysowana. Wszędzie widzi znaki złego, Hello Kitty to jej wróg. Gdy ktoś odezwie się w innym języku ma go za demona.

Dagmara szuka Generała, po drodze wpada do gnojówki a ktoś morduje przez przypadek niewłaściwą osobę. Robi się z tego niezły galimatias, bo nikt nic nie wie, w ruinach słychać dziwne dźwięki nocą i każdy się boi swojego cienia.

Dowiadujemy się, że w grę wchodzi spadek obwarowany jakimiś klauzulami. Ma to coś wspólnego ze zbliżającymi się urodzinami dziewczyny i możliwością jej zamążpójścia. Nawet najlepiej zorientowany Generał niewiele zdradza.

Narzeczony Dagmary na nikim nie robi dobrego wrażenia. Ona trzyma się go chyba tylko na przekór ogólnemu przekonaniu, że to nie jest chłopak dla niej. Poprzedni wydawał się idealny i ją porzucił, więc teraz wzięła co los dał.

Ciągle gubiłam się w akcji, bardzo dużo rzeczy zdarzało się jednocześnie, wciąż dochodziło do nieporozumień różnego rodzaju. Na szczęście pod koniec wszystko się wyjaśniło.  


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas 

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



Monika Wawrzyńska "Do grobowej deski"

Tytuł: "Do grobowej deski"

Cykl: Trylogia funeralna, tom 3

Autor: Monika Wawrzyńska

Wydawnictwo: Lekkie

Ilość stron: 304

Data wydania: 14-02-2024

Moja ocena: 7/10

 

Trylogia funeralna dojrzała. Zaczynała się od śmiesznych sytuacji i czarnego humoru a zakończyła lekcją na temat tolerancji i miłości do grobowej deski.

Trzy bohaterki tworzą team nie tylko zawodowo, lecz także prywatnie.

W tym tomie poznajemy lepiej Magdę Roztocką, ambitną i odważną właścicielkę firmy cateringowej Zamieszane. Opowiada nam ona o swoich doświadczeniach zawodowych od samego początku. Zdobywała szlify w wiejskiej gospodzie, gdzie miała okazję obserwować różne - nie tylko uczciwe - zachowania pracowników. Później poszukała zatrudnienia jako koordynator żywienia zbiorowego. Tak również dokonała wielu obserwacji. Wszystko to przydało jej się po otworzeniu własnej restauracji. Widziała już co jest istotne i jak skutecznie zarządzać podobnym biznesem.

Jagna, Marta i Magda wybierają się w podróż do Stanów Zjednoczonych. Planują zwiedzić kultowe miejsca i poznać smaki znane im dotąd z filmów produkcji amerykańskiej. Trafiają do niebezpieczniej dzielnicy, tańczą na lodzie i przez przypadek poznają gwiazdorów. Akcja jak w filmie.

W trzeciej części poznajemy kilka historii, których motywem przewodnim jest tolerancja. Mantibe, Hawa i Wedel musieli mierzyć się z rasizmem oraz prześladowaniem ze względów religijnych.

Jak widzicie robi się poważnie. Choć te opowieści też mi się podobały odniosłam wrażenie pewnego chaosu narracyjnego.

W finale mamy wesele z cudownym występem zespołu Dynamos. Trylogia kończy się mocnym akcentem - gwoździem do przysłowiowej trumny.

Całą serię charakteryzuje humor, co nie wyklucza podsumowania trudnych tematów. Trzy przyjaciółki trzymają się razem na dobre i na złe. Morał jaki płynie z tych książek: chwytaj życie, ciesz się chwilą, doceniaj przyjaciół.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



  

poniedziałek, 8 kwietnia 2024

Natalia Kruzer "Confessio"

Tytuł: "Confessio"

Autor: Natalia Kruzer

Wydawnictwo: Filia Mroczna Strona

Ilość stron: 336

Data wydania: 13-03-2024

Moja ocena: 8/10

 

Prokurator Paulina Wilczyńska zostaje wezwana do mieszkania Marioli Bogusławskiej, której dziecko umarło. Oskarżycielka dopuszcza możliwość śmierci łóżeczkowej, lecz mimo to zleca sekcję zwłok Kubusia.

Pierwszą podejrzaną jest matka, samotnie wychowująca niepełnosprawnego syna. Tego dnia musiała wyjść do lekarza i poprosiła o pomoc dochodzącą nianię. Dziewczyna musiała stawić się na uczelni i opuściła mieszkanie przed powrotem Marioli. W międzyczasie w bloku kręciło się jeszcze kilka osób, co ujawniły zeznania obu pań oraz monitoring.

Podejrzanych przybywa a prokurator ma wątpliwości. Gdy w końcu wytypowana zostaje jedna osoba, na której niekorzyść świadczą poszlaki, Paulina ma przeczucie, że to błędny trop.

Wraz ze współpracującym z nią policjantem, Markiem Targowskim, ponownie śledzi zdarzenia na osi czasu. Następnie coś całkiem niezwiązanego ze śledztwem sprawia, że wszystkie puzzle wskakują na swoje miejsce. Paulina ma już pewność, musi jeszcze zdobyć dowód.

Prokuratorka prywatnie także jest matką dziecka, które nie rozwija się prawidłowo. Podobnie jak matka Kubusia i ona musi mierzyć się samotnie z trudem wychowania autystycznego Aleksa.

Śledząc losy obu kobiet - oskarżycielki i matki ofiary - widzimy jak wygląda opieka nad dzieckiem niepełnosprawnym ruchowo lub intelektualnie. Podopieczny nie raz zachowuje się agresywnie wobec opiekunki oraz innych osób, nie umie się porozumiewać w ogólnie przyjęty sposób.

W obu przypadkach ojciec dziecka nie udźwignął odpowiedzialności. Matka Marioli odcięła się od wnuka, Paulina młodo straciła rodziców. Obie muszą radzić sobie same z poważnymi problemami.

Książka porusza trudne tematy: niepełnosprawność i śmierć dziecka, trudy samotnego wychowania, wykorzystywanie, kazirodztwo, nałogi.

Czyta się bardzo dobrze. Autorka realistycznie oddała zarówno warunki pracy prokuratura - który to zawód sama wykonuje - jak również opieki nad chorym dzieckiem. Postaci wydają się bardzo autentyczne.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas 

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



 

  

Anna Szumacher "Słowodzicielka"

Tytuł: "Słowodzicielka"

Cykl: Słowotwórczyni, tom 1

Autor: Anna Szumacher

Wydawnictwo: Wydawnictwo Mięta

Ilość stron: 352

Data wydania: 23-11-2022

Moja ocena: 7/10

 

Na początku był chaos. Nikt nie wiedział o co chodzi, postaci tułały się bez celu po niedopracowanej fabule. Tylko że tym razem był to zabieg celowy. Takiej książki jeszcze nie było. Bohaterowie drugoplanowi szukają swojego władcy. Nie pamiętają jak wygląda, bo Cyan jeszcze go nie napisała.

Początkująca pisarka jest w szoku kiedy do jej drzwi pukają postaci z zapomnianego projektu powieści fantasy.

Półbóg Agni, zabójca Hidra i rycerz Erwon Jord budzą sensację gdy pojawiają się w naszym świecie. Razem ze swoją twórczynią muszą odnaleźć sens tej historii.

Gdy Cyan wyrusza wraz z nimi na wędrówkę okazuje się, że umie dosłownie powoływać różne rzeczy do istnienia za pomocą słów. Jak jakaś bogini albo wiedźma. Nie bierze pod uwagę, że mieszkańcy jej świata będą mocno zdziwieni gdy nagle znacząco się on zmieni. Będą upatrywać w tym znaku od bogów.

Cyan z kolei doznaje szoku gdy sama staje się bohaterką swojej powieści. To dopiero była zmiana.

W książce jest sporo momentów humorystycznych. Ja się wciągnęłam od momentu poznania smoczycy. W treści pojawiają się wzmianki o innych baśniach, jak ta o Dorotce w Krainie Oz, Stoliczku nakryj się czy o magicznej fasoli. Cyan sięga też w swoim słowotwórstwie po cytaty z polskich klasyków.

"Słowodzicielkę" lekko się czyta, nie należy brać jej zbyt poważnie a wtedy będziecie dobrze się bawić. Autorka bawi się konwencją. Bohaterowie dają się lubić - może z wyjątkiem Hidry, który ma mordercze skłonności. Najsłabszą postacią jest sama Cyan. Rozumiem jej początkowe zaskoczenie, ale zamiast się zachwycić przygodą ciągle narzeka i marudzi. A przecież to wszystko jej sprawka. Jako osoba odpowiedzialna za fabułę mogłaby się ogarnąć i zacząć robić co trzeba a przypomina sobie o tym tylko w momentach zagrożenia.

Jestem ciekawa jak poradzi sobie "Słowiedźma", więc lecę do drugiego tomu.



Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas 

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



 

Dr Sophie Mort "Odnowa. Zmień nawyki i zacznij żyć po swojemu"

Tytuł: "Odnowa. Zmień nawyki i zacznij żyć po swojemu"

Autor: Dr Sophie Mort

Wydawnictwo: Wielka Litera

Ilość stron: 304

Data wydania: 13-03-2024

Moja ocena: 10/10

 

Autorka "Czułości. Poradnika pozytywnego egoizmu" powraca z nową książką dotyczącą samorozwoju.

Tym razem uczymy się wychwytywać pewne schematy, które nami rządzą. Cześć została nabyta w dzieciństwie podczas obserwacji rodziny z pozycji dziecka. Inne wytworzyliśmy sami. Autorka pokazuje jak je rozpoznać i zmienić. Pisze o heurystykach - skrótach myślowych, które mogą być pomocne lub szkodliwe. Podpowiada kiedy warto zaufać intuicji a kiedy lepiej przemyśleć swoją decyzję.

Bardzo zaciekawił mnie rozdział na temat autosabotażu. Choć wydaje się to nielogiczne często sami tworzymy przeszkody na swojej drodze do sukcesu. Zdarza się, że porażka poprawia nam nastrój, bo utwierdza nas w słuszności jakichś przekonań - naszych bądź innych ludzi, od których je słyszeliśmy.

Poznajemy trójkąt dramatyczny i gry społeczne. Pierwszy schemat pomaga nam odkryć w jakiej roli obsadzamy siebie w relacjach z innymi. Wspomniane gry służą zapewnieniu jakichś naszych potrzeb - zazwyczaj władzy, miłości lub uwagi. Na końcu dowiadujemy się czym są skrypty rodzinne i jak je zmienić.

Niezwykle pomocne są ćwiczenia polegające na opisywaniu problemu. Kiedy już wiemy co go stanowi łatwiej znaleźć wyjście z sytuacji.

W każdym rozdziale znajdziemy części "Uwaga, impas!", w której możemy przeczytać o autentycznych przykładach z życia różnych osób, mierzących się z danym zagadnieniem oraz "To ważne" ze skrótem najważniejszych uwag.

Poradnik jest bardzo przejrzysty i napisany przystępnym językiem. Pozwala dostrzec pewne schematy w naszym postępowaniu a zdefiniowanie problemu to już połowa sukcesu. Książki takie jak ta skłaniają do przemyśleń, które umożliwiają zmianę na lepsze.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas 

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



Maja Opiłka "Czarny żałobnik"

Tytuł: "Czarny żałobnik"

Autor: Maja Opiłka

Wydawnictwo: Initium

Ilość stron: 448

Data wydania: 19-02-2024

Moja ocena: 7/10

 

Przy warszawskich placach zabaw ktoś porzuca zwłoki mężczyzny i kobiety. Ofiary były przed śmiercią okrutnie torturowane przy pomocy narzędzi rodem ze średniowiecza. Zabójca zostawia przy nich czarne motyle oraz dowody tożsamości.

Komisarz Adam Kruger, "Lis" i prokurator Alicja Ostrowska "Ostra" próbują rozwikłać tę sprawę. Kobieta jest bardzo zaangażowana w dochodzenia związane z handlem żywym towarem. Łatwo się domyślić, że ma motyw osobisty. Poszukuje zaginionej osoby.

Na początku widzimy pewną parę u terapeutki, Anny Bogusz, która jest znana z tego, że godzi zwaśnionych małżonków. Będzie ona jedną z ważniejszych postaci w tej grze. Jej własny mąż zginął pół roku wcześniej a teraz nagle daje o sobie znać. Anna dostaje pewną przesyłkę, związaną ze sprawą prowadzoną przez policję.

Kilka osób, z pozoru nieznajomych, okazuje się powiązanych różnymi zależnościami. Z początku nic się nie klei, lecz z czasem odkrywamy cały plan.

Sama intryga została ciekawie zaprojektowana przez autorkę. Postaci Ostrej i Lisa szybko przykuwają uwagę. Atrakcyjna kobieta ma charakter, nie daje się zastraszyć.

Ekipa śledcza przerzuca się niewybrednymi żartami, podszytymi podtekstem seksualnym. Ich rozmowy pełne są wulgaryzmów, co może być męczące w odbiorze. W książce jest też parę błędów, powtórzeń. Jeśli pominąć te niedociągnięcia można uznać książkę za wciągający kryminał ze skomplikowaną fabułą. Z czasem autorka ładnie splata wszystkie nitki i wychodzi z tego zgrabna całość.



Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas 

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko