Tytuł: "Nigdy nie jest za późno"
Autor: Katarzyna Janus
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 320
Rok wydania: 2016
Book tour: Katarzyna Janus
Opis z okładki:
"ONA - Zuza, lat 45, rozwiedziona lekarka, matka studiujących bliźniaków. Ładna, ciepła, z lekką nadwagą w przeszłości, obecnie BMI w normie. Lubiana przez pacjentów i przyjaciół, ale nieco znużona swoim życiem. Czuje się jak chomik w kołowrotku.
ON - Maks, bogaty przedsiębiorca, początkowo podający się za kucharza. Pół Polak, pół Niemiec. Rozwiedziony przed czterema laty, z chwilową niechęcią do kobiet.
Spotykają się w nadmorskiej miejscowości w dość niefortunnych okolicznościach. Początkowo nie pałają do siebie sympatią, jednak opatrzność styka ich ze sobą ponownie, tym razem na niemieckiej wyspie Fohr, i wówczas sprawy przybierają zupełnie nieoczekiwany obrót."
Recenzja:
Związek Zuzy i Maksa jest skomplikowany. To nie jest proste zauroczenie młodych ludzi, lecz dojrzała, świadoma miłość. Są byli partnerzy i obawa Zuzy, że Maks zapragnie dziecka, a ona już mu go dać nie może. Jest powracająca przeszłość i rodzina patchworkowa. Wszystko opowiedziane bardzo ciepłym, gawędziarskim tonem, przypominającym narrację Małgorzaty Kalicińskiej i Jolanty Kosowskiej.
Bohaterowie są mądrzy i zrównoważeni, myślą o konsekwencjach swoich działań i biorą pod uwagę uczucia swoich bliskich. Łatwo ich polubić. Zuza nie rzuca się na oślep w nocy związek, lecz rozważa co będzie najlepsze dla wszystkich zainteresowanych. Jest miłą, rozsądną kobietą. Maks z kolei targany jest silnymi uczuciami, przez co chwilami urywa kontakt z bliskimi. Musi nad sobą popracować, by uratować ten związek.
Katarzyna Janus pisze mądrze, bardzo podobają mi się jej słowa:
"A stan naszej duszy uzewnętrznia się w naszym ciele. Kiedy czujesz się ze sobą dobrze, znasz swoją wartość, twoje ciało o tym śpiewa. Podnosisz głowę wysoko, patrzysz ludziom w oczy i masz ten tajemniczy uśmiech Mony Lisy."
Autorka ładnie, subtelnie pisze o seksie. Nie ma tu wulgarnych scen erotycznych.
W powieści pojawia się także dobrze rozegrany wątek kryminalny.
Książka bardzo mi się podobała. Rozbawił mnie i rozczulił uroczy chochlik - symboliczny wyraz emocji Zuzy. Postać wyobrażona a jednak doskonale oddająca stan uczuć głównej bohaterki.
Dziękuję za możliwość udziału w book tour z tą książką.
Mimo pozytywnej opinii nie czuję zainteresowania ta ksiąską. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń