Tytuł: "Gdy ucichną miasta"
Autor: Katarzyna M. Jurkowska
Wydawnictwo: Fabryka Dygresji
Ilość stron: 456
Rok wydania: 2019
Book tour: kmjurkowska.pl
Opis z okładki:
"Ula jako młoda dziewczyna zostaje brutalnie rozdzielona z rodziną. Nieoczekiwana wojna burzy dobrze znany jej świat. Po niej jest już tylko cisza...
Na zgliszczach starego świata powoli wyrasta nowy. Przetrwają tylko ci, którzy będą walczyć do ostatniej kropli krwi.
W bezwzględnej rzeczywistości Ula cudem odnajduje swoją ścieżkę. Niestety, jej nowi przyjaciele zostają pojmani, a czyny, których podejmie się dziewczyna, by ich uratować, będą dalekie od krystalicznie czystych...
Droga do ocalenia jest śmiertelnie niebezpieczna. Ula musi uratować również siebie i znaleźć odpowiedź na fundamentalne pytanie: kim jestem? W jej przypadku rozwiązanie tej zagadki jest wyjątkowo skomplikowane. Dziewczyna odkrywa, że stała się mutantem. Królikiem doświadczalnym, w którym ukryto wielką, groźną tajemnicę.
Od tej pory rozpoczyna się prawdziwie ryzykowna gra. Czy bezlitosna walka o przetrwanie, przyjaźń i miłość pomoże odnaleźć Uli utracone przed laty resztki człowieczeństwa, czy... wręcz przeciwnie?
Recenzja:
"Gdy ucichną miasta" to powieść post apokaliptyczna osadzona w polskich realiach. Już sam pomysł mnie porwał a wykonanie okazało się mistrzowskie. Dawno żadna książka nie wciągnęła mnie do tego stopnia.
Ula jest zwykłą nastolatką. Ma szczęście, bo pochodzi z rodziny wojskowego. Dzięki temu zyskuje możliwość ewakuacji kiedy rozpoczyna się wojna. Niestety, nie wszystko idzie zgodnie z planem. Dziewczyna zostaje brutalnie rozdzielona z bliskimi i zdana na własne siły.
Cudem przeżyła pierwszą falę kataklizmu, lecz to dopiero początek. Jak nastoletnia dziewczyna ma poradzić sobie sama w świecie pełnym niebezpieczeństw? Z pomocą przychodzą jej pewne nadnaturalne zdolności, którymi została obdarowana wbrew swojej woli. Rozpoczyna się walka o przetrwanie.
Akcja jest wciągająca, wiele tu się dzieje. Z czasem dowiadujemy się jakie były przyczyny wybuchu wojny i skąd wzięły się nowe, cudowne zdolności Uli.
"Gdy ucichną miasta" to fascynująca przygodówka. Polubiłam Ulę i jej przyjaciół. Nie mogę się doczekać kolejnej części cyklu.
Minusem jest mała czcionka i z uporem powtarzany błąd "odwrócił się napięcie".
Dziękuję autorce za możliwość przeczytania książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz