Tytuł: "Już nie czekam"
Autor: Agnieszka Olejnik
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 352
Data wydania: 23-03-2022
Moja ocena: 10/10
Marika jest w żałobie po stracie męża. Po pierwszym etapie,
kiedy nie była w stanie podnieść się z łóżka i o jej przetrwanie dbał wierny
przyjaciel, Eryk, wróciła do pracy. Jest psychologiem. Zależy jej na pomocy
ludziom, tylko sobie nie potrafi jej udzielić. Swoich uczuć nie rozumie.
Od jakiegoś czasu wydzwania do niej obca kobieta, po
przywitaniu po prostu trwa w ciszy. Jest to niepokojące.
Jednym z pacjentów Mariki jest Szymon, trener fitnessu. Od
kiedy zobaczył na siłowni kobietę z tatuażami nie może spać. Sam nie wie co się
z nim dzieje. Nie odczuwa silnej więzi z rodziną i irytuje się kiedy Marika o
nią pyta.
"Kiedy się pojawiłaś, zacząłem mieć problemy ze snem. Zobaczyłem cię na treningu i najpierw zaniepokoiło mnie coś w twoim spojrzeniu, a potem jeszcze tatuaże... I sen odszedł, rozumiesz? Nie spałem. A jeśli już jakimś cudem zasypiałem, to budziłem się przerażony, spłakany, rozdygotany w środku."
Historia jest skomplikowana, wielowątkowa i opisana na kilka
głosów. Jest mężczyzna od lat beznadziejnie zakochany w kobiecie, która nie
zwraca na niego uwagi. Kobieta, która boryka się z żalem po stracie, i druga,
której ból jest podwójny. Jest w końcu Rita, która szuka brata, i Ela, która
okazała się tak podła i nieczuła, że na samą wzmiankę o niej miałam ochotę
warczeć. Broń Boże przed takimi "przyjaciółkami".
Podobało mi się, że bohaterowie mają niebanalne zawody: psycholog, hodowca psów, trener. Każdy z nich miał ciekawą historię a wątki splatały się jak w tym gobelinie, o którym mowa na okładce. Polecam.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz