Tytuł:
Cykl: Nieposkromiona, tom 1
Autor:
Wydawnictwo: Vibe
Ilość stron: 300
Data wydania: 19-08-2022
Moja ocena: 10/10
Wychowana w Tajlandii Victoria kocha boks. Jest urodzoną
wojowniczką, buzują w niej emocje. Jest jak wulkan. Pozornie spokojna, w jednej
chwili może wybuchnąć i zmieść przeciwnika z powierzchni ziemi. Victoria
straciła rodziców w dramatycznych okolicznościach. Została sama z bratem, który
co i rusz pakuje się w kłopoty. Ona jest głową tej rodziny, myśli i zarabia na
ich dwójkę. Pewnego dnia na jej drodze staje Slade. Mężczyzna ma plan, do
którego realizacji jest mu niezbędna kobieta taka jak ona. Nieustraszona,
niebezpieczna, gotowa na wszystko. Slade porywa Victorię i stara się przekonać
ją do swojego planu. Jeśli się powiedzie, zyskają oboje. Jeśli nie, straci ona.
Z początku nie polubiłam tego faceta. Wydawało mu się, że jeśli płaci za
wykonanie zadania, może wyłączyć uczucia i wykorzystać swoją przewagę nie
oferując nic w zamian. Jakoś nie mogłam się do niego przekonać. Victoria jest
silna, ale nawet najsilniejszy człowiek czasem potrzebuje wsparcia a od niej
ciągle się tylko wymaga. Było mi jej żal. Za to pojawienie się pod koniec
powieści Alexa otworzyło całkiem nowe możliwości.
Książkę czyta się jednym tchem. Autorka zaskoczyła mnie, bo po fantastycznym "Laiko medis" dała się poznać jako autorka ognistego romansu z elementami sportowej rywalizacji. Nie znam się na muai thay, lecz dla mnie opisy walk brzmiały bardzo profesjonalnie. Widać znajomość tego sportu i zamiłowanie do niego. Tego się nie da oszukać. Kolejnym zaskoczeniem był komediowy opis wieczoru panieńskiego. Rzadko trafia się na pisarkę tak wszechstronną. "Nieposkromiona" mnie wciągnęła i z niecierpliwością czekam na kolejny tom. To dopiero początek przygód Victorii a zapowiada się naprawdę dobrze. Polecam.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz