Tytuł:
Autor:
Wydawnictwo: Empik Go
Ilość stron: 248
Data wydania: 27-10-2022
Booktour: Marlena Konsek
Moja ocena: 7/10
Od czasu przeczytania "Serca
lasu" i "Iskierki" książki Patrycji Żurek biorę w ciemno. Gdy
zobaczyłam, że jest organizowany booktour z jej powieścią zapisałam się bez
wahania.
Głównym bohaterem powieści jest
tytułowy grabarz, Ludwik Popiołek. Na cmentarzu w Mogiłce pracuje całe życie,
od czasu gdy zginęła jego młodzieńcza miłość. Jest już starym człowiekiem,
który sam chciałby odejść. Gdy dostaje zawału myśli, że to koniec. Już czuje tę
wielką Miłość, którą wyobrażają sobie po śmierci ludzie wierzący. Jednak coś go
zatrzymuje na ziemi. Zostaje odratowany, bo ma misję. Zanim sam umrze ma
wysłuchać historii duchów.
Mogiłka jest miastem szczególnym.
Właściwie wcześniej była wsią, lecz miejscowość rozrosła się i zmieniła. Jej
stałym elementem jest stary cmentarz, na którym leży kamień emanujący mocą.
Czuła ją założycielka sioła, Ewa Sardonowiczówna.
Duchy Mogiłki nie mogą odejść,
dopóki nie przekażą komuś swojej historii a tylko Ludwik je słyszy.
Kolejne rozdziały opowiadają o
życiu i śmierci mieszkańców nowopowstałego miasteczka. Poznajemy Andrzejka,
Sebastiana, Ireneusza, Jagodę, Agnes, Dobrawę, księdza Wojciecha i Patryka
Bella.
Parają się oni różnymi
profesjami. Jest znana malarka, hrabina-księżna, prostytutka, morderca.
Najsmutniejsze są opowieści o śmierci dzieci.
To nie jest książka, którą czyta się łatwo. Ciekawy był pomysł na fabułę, dodaję jedną gwiazdkę za oryginalność.
To taka nostalgiczna powieść do
poczytania w listopadzie. Jest dobra, ale nie trafi do grona moich ulubionych
tytułów.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz