Tytuł: "Porwana"
Cykl: Porwana, tom 1
Autor: Karolina Rudak
Wydawnictwo: Wydawnictwo Nocą
Ilość stron: 290
Data wydania: 15-03-2023
Moja ocena: 8/10
Cassandra Donne nie spodziewa
się, że letni spacer na początku wakacji sprowadzi na nią nieszczęście.
Szesnastolatka przypadkowo staje się świadkiem przestępstwa i omyłkowo wzięta
za kogo innego zostaje porwana. Więziona przez międzynarodową szajkę i
nieludzko traktowana, nie ma szans na ucieczkę. Jeden z jej porywaczy po
uznaniu swojej pomyłki zmienia do niej nastawienie. Oferuje dziewczynie lepsze
warunki, lecz wciąż jest ona uwięziona. Nie próbuje nawet się wydostać, gdyż
obawia się o życie swoich bliskich.
Sytuacja się zmienia gdy oboje -
Cassie i Alex - wpadają w tarapaty. Chcąc nie chcąc są zdani na siebie, więc
muszą współpracować. Nie obawiajcie się jednak, to nie jest romans na motywie
syndromu sztokholmskiego. Dziewczyna mimo swojego młodego wieku wydaje się
rozsądna. Nie ufa Alexowi a on nie zamierza się dla niej narażać. Zdziwiło
mnie, że porywacz tak łatwo zdradził swojej ofierze czym zajmuje się jego
grupa. To raczej wiedza, którą powinien chronić.
W tekście jest trochę
niedociągnięć stylistycznych, ale autorka bazuje na silnych emocjach i świetnie
jej to wychodzi. Czyta się szybko, lekko i z przyjemnością, czyli tak jak
powinno być. Sytuacja Cassie budzi współczucie. Dziewczyna została porwana przez
pomyłkę i cierpi za niewinność. Większość opisów dotyczy jej stanu
emocjonalnego oraz sytuacji w jakiej się znalazła i tęsknoty za rodzicami.
Powieść trzyma z napięciu od
początku do końca. To naprawdę dobry debiut.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz