Tytuł: "Ten drugi ty. Tom 2"
Cykl: Ten drugi ty. Tom 2
Autor:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Lekkie
Ilość stron: 352
Data wydania: 14-06-2023
Moja ocena: 7/10
Lili odkrywa prawdę o braciach.
Nataniel i Bastian są wilkołakami. W dodatku jej najlepszy przyjaciel, Aleks,
także nie jest do końca człowiekiem. Ona wydaje się być jedyną zwyczajną osobą
w tym towarzystwie.
Uczucie Lili i Nathaniela
rozkwita, lecz wścibskiej dziewczynie to nie wystarczy. Chce dowiedzieć się
więcej na temat przypadłości swojego chłopaka. Kieruje się do biblioteki, gdzie
w książce o magicznych stworzeniach znajduje wiadomość.
Upiera się na spotkanie z
Bastianem, choć wszyscy jej to odradzają. Powinna ich posłuchać, ale wrodzona
ciekawość i brak instynktu samozachowawczego pchają ją w jego kierunku. Bastian
wydaje się zmieniać swoje nastawienie, jest aż nazbyt przyjazny i
uwodzicielski. Lili wpada w pułapkę, przez co będą cierpieć oboje: ona i
Nathaniel. Bastian okiełznał bestię w sobie i posiada nadzwyczajne
umiejętności, dzięki którym zyskuje przewagę.
Nathaniel rzuca bratu wyzwanie a
jako słabszy osobnik nie ma z nim większych szans. W dodatku lokalni
mieszkańcy, rozsierdzeni śmiercią jednego ze swoich, łapią za strzelby i
ruszają w las, na bestię.
W czasie długiej walki pomiędzy
braćmi słuchamy jak wyrzucają swoje żale i pretensje. Bardzo filmowa scena.
Książka mocno kojarzyła mi się z
serialem Teen Wolf. Mam pewne zastrzeżenie co do pojawiającej się osoby
zmiennokształtnej. Nawet w magii obowiązują pewne zasady, np. zachowania masy,
tymczasem bohater raz zmienia się w niedźwiedzia, innym razem w mysz.
Lili i Nathaniel pasują do
siebie: oboje tak samo uczuciowi i nierozsądni, rzucają się w wir
niebezpieczeństwa, działają bez zastanowienia. W sumie najciekawszą postacią
był Bastian, który przynajmniej potrafił zapanować nad swoim wilkiem.
Po skończeniu tego tomu mam
mieszane uczucia. Ta historia nie wciągnęła mnie tak, jak oczekiwałam. Na plus
można zaliczyć wzmiankę o samoakceptacji, która jest kluczem do sukcesu. Podziw
budzi determinacja Lili i jej bezwarunkowe wsparcie dla Nathaniela.
Sporo się tu dzieje i da się
wyczuć emocje bohaterów, ich rozterki. Tło nie jest zbyt rozbudowane, autorka
skupia się głównie na czterech postaciach, inne przemykają gdzieś w tle.
Powieść spodoba się fanom romansów paranormalnych.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz