Tytuł: "Postny reset dla kobiet. Spalaj tłuszcz, reguluj hormony, dodaj sobie energii"
Autor:
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 360
Data wydania: 01-01-2024
Moja ocena: 10/10
Dr Mindy Pelz wprowadza swoich
czytelników w świat postu. Przybliża nam zalety wielogodzinnych przerw od
jedzenia. Ogólne założenia tej koncepcji są słuszne, lecz, jak się okazuje,
recepta uniwersalna nie służy równie dobrze obu płciom. Autorka zgłębiła ten
temat i opracowała program postu dostosowanego do cyklu miesięcznego kobiet.
Na wstępie poznajemy sześć
rodzajów głodówek, trwających od dwunastu do siedemdziesięciu dwóch godzin.
Dowiadujemy się jaki wpływ mają
okresu postu i jedzenia na nasze hormony.
Dr Pelz przystępnie tłumaczy
dlaczego powinnyśmy pościć w inny sposób niż mężczyźni i kiedy głodówka nie
przyniesie zamierzonego skutku.
Na początku sceptycznie odnosiłam
się do tego tematu, bo ciężko mi idzie utrzymanie diety i znam wszystkie jej
negatywne skutki: od psychicznego rozdrażnienia po fizyczne złe samopoczucie.
Spróbowałam utrzymać najkrótszy post przez kilka dni i muszę przyznać, że czuję
się świetnie. Lepiej śpię, mam więcej energii w ciągu dnia i mniejszy apetyt.
Mam zamiar kontynuować posty przy
pomocy rozpisanego w książce planu.
Podoba mi się to, że mogę jeść co
chcę bez liczenia kalorii. Naturalnie im zdrowsze odżywianie tym lepsze efekty,
ale nie ma tego całego stresu związanego z ograniczeniami. Poszczenie można też
przerwać w dowolnym momencie oraz dostosować jego czas do naszego dziennego
harmonogramu.
Przed wprowadzeniem miesięcznego
planu możemy zacząć od dwutygodniowego przygotowania, w którym okres postu jest
krótszy.
W kolejnych rozdziałach
otrzymujemy konkretne przepisy, listy produktów i bardziej szczegółowe plany
dla osób cierpiących na różne dolegliwości, od niepłodności przez choroby
autoimmunologiczne i zaburzenia tarczycy po cukrzycę i depresję.
Oczywiście w razie poważniejszych
chorób przed rozpoczęciem głodówki wskazana jest konsultacja z lekarzem.
Myślę, że to bardzo wartościowa
książka, która na dłużej zostanie w mojej biblioteczce.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz