piątek, 17 maja 2024

Anna Sakowicz "Kamienica Schopenhauerów"

Tytuł: "Kamienica Schopenhauerów"

Autor: Anna Sakowicz

Wydawnictwo: Flow

Ilość stron: 400

Data wydania: 17-04-2024

Moja ocena: 8/10 

 

To gratka dla miłośników historii Gdańska. Autorka z wielką szczegółowością opisuje życie codzienne w Danzig w XVIII wieku. Możemy przenieść się w wyobraźni na ulice miasta, w którym urodził się Artur Schopenhauer a nawet do wnętrza jego domu.

Szesnastoletnia Frida właśnie została najęta jako pomoc kucharki Anny. Niewiele jeszcze umie, ale broni się entuzjazmem i ambicją. Choć jest uboga marzy o sławie kuchmistrzyni i własnej karczmie. Jest trzeźwo myślącą kobietą, która nie pozwoli się zaślepić porywom serca.

Dwaj młodzi złodzieje, Ben i Robert, właśnie dotarli do Gdańska. Zatrzymują się w domu wuja jednego z nich. Henryk jest wyjątkowo odpychającym typem, który bije swoją żonę a dzieci wysyła na żebry. Liczy się dla niego tylko pełna flaszka. Szybko się okazuje, że przyjaciele nie mogą liczyć na jego pomoc. Wręcz przeciwnie, przykłada on rękę do wtrącenia Bena do więzienia.

Kucharka z kamienicy Schopenhauerów została zgwałcona i zamordowana w drodze na targ. Mieszkańcy miasta szepczą między sobą, że sprawcami jest trzech synów zamożnych kupców. Wiedzą jednocześnie, że to biedni płacą za grzechy bogatych.

Robert i Frida niezależnie od siebie postanawiają wszcząć bunt wśród gminu. Ich działania rozpalają serca ludzi domagających się sprawiedliwości.

Czy Ben zostanie stracony czy też sąd przyjrzy się sprawie i osądzi bananową młodzież?

Końcówka książki przypada na czas pruskiej okupacji. Rodzina Schopenhauerów wyjeżdża z miasta. Co będzie dalej z ich służbą oraz dwójką złodziei? Dowiemy się z kolejnej części cyklu.

Duża część akcji toczy się w kuchni. Gdy Anna i Frida przygotowują posiłki prawie czuje się ich zapach.

Także klimat epoki jest wręcz wyczuwalny. Widzimy każdy drobiazg, od sprzętów używanych w kuchni i strojów noszonych przez bohaterów po zdobienia kamienic i bruk rynku. Słyszymy krzyki obnośnych sprzedawców. Nazwy ulic są zapisane w języku niemieckim, lecz w przypisach otrzymujemy tłumaczenie.

Kto zna Gdańsk ten odnajdzie na myślowej mapie trasy naszych postaci. Książka rozbudza wyobraźnię i emocje, gdy trzymamy kciuki za pozytywne zakończenie.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas 

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz