Tytuł: "Ted Bundy. Umysł mordercy"
Autor: Max Czornyj
Wydawnictwo: Filia na faktach
Ilość stron: 384
Data wydania: 13-03-2024
Moja ocena: 9/10
Zgodnie z tytułem wchodzimy w
umysł zabójcy, śledząc tok jego rozumowania w pierwszej osobie. Jest to dość
przerażające doświadczenie. Bundy zdaje się całkowicie pozbawiony sumienia.
Napotkane kobiety uwodził uśmiechem, udając, że potrzebuje pomocy a następnie
brutalnie je napadał. Traktował je jak swoje trofea a nie żywych, czujących
ludzi. Łamał kości równie beznamiętnie jak dziecko odrywa kończyny lalkom.
Opisy zbrodni i aktów nekrofilii
są odrażające. Na pewno nie jest to książka dla osób wrażliwych, wydaje mi się
jednak, że autor w realistyczny sposób oddał sposób myślenia psychopaty.
Bundy kierował się popędami.
Chciał i brał, traktując kobiety jak jednorazowe zabawki, choć czasem wracał do
pogrzebanych ciał a nawet trzymał szczątki w domu.
Gdyby poszedł inną drogą byłby
świetnym aktorem. Tak sprytnie przedstawiał siebie jako miłego faceta, że jego
ofiary aż do końca niczego się nie spodziewały.
Nawet po aresztowaniu udawał
niewiniątko, doprowadzając do trwającego wiele lat postępowania. Sąd nie
chciałby skazać na śmierć niewinnego człowieka a taka kara go czekała w stanie
Floryda w roku 1989.
W relacji Czornyja Bundy zdaje
się całkowicie wyprany z uczuć, nie tylko współczucia dla swoich ofiar i ich
rodzin, lecz także lęku przed śmiercią. Tłumaczyć to można diagnozą doktor
Dorothy Otnow Lewis, która stwierdziła u niego zaburzenia afektywne
dwubiegunowe.
Książka jest szczegółowym portretem bestii. To zdecydowanie najbardziej przerażająca biografia jaką czytałam. Na koniec narrator puszcza oczko do czytelników w mrożącym krew w żyłach podsumowaniu.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz