Tytuł: "Afghan Narcos"
Autor:
Wydawnictwo: Bellona
Ilość stron: 368
Data wydania: 24-04-2024
Moja ocena: 7/10
Książka o narkotykowym biznesie
powinna budzić wiele emocji a tych mi tutaj zabrakło. Widać, że autor ma dużą
wiedzę merytoryczną, opisuje tło społeczno polityczne życia w Afganistanie
realistycznie, lecz brzmi to jak reportaż. Na tym tle przedstawia głównych
bohaterów: byłego żołnierza Artura, który po powrocie z misji tęskni za krajem,
który poznał dość dobrze i rodzinę Isaada, który jest zmuszony pracować dla
talibów. Jego żona, synowa i wnuki są bacznie pilnowane przez bojowników
islamskich, co ma zagwarantować jego lojalność. Artur w Polsce także zmaga się
z problemami osobistymi. Jego córka uzależniła się od narkotyków a nowa
partnerka nie rozumie, że Artur chce poświęcać czas nastoletniemu dziecku i
byłej żonie. Próbuje stworzyć rodzinę patchworkową z kobietą, która nie ma
dzieci i nie rozumie na czym polega wychowanie.
W Afganistanie rozwija się
międzynarodowa intryga, w której stronami są Arabowie, Szwedzi, Rosjanie,
Amerykanie i Polacy. Jednym zależy na utrzymaniu handlu heroiną, drudzy chcą
zniszczyć plantacje. Artur nie wie co tak naprawdę przewozi pod przykrywką
dostarczania pomocy humanitarnej. Zależy mu na wyciągnięciu rodziny Isaada z
piekła, jakie zgotowali Afgańczykom talibowie. Aby to osiągnąć postawi na
ostrzu noża całą polsko-amerykańską misję. Im bliżej końca tym bardziej akcja
się zagęszczała, kolejne rozdziały to odliczanie godzin do nalotu i godzin po.
Wszystko jest logicznie opisane i
objaśnione, tak że nawet laik się połapie. Od strony informacyjnej książka jest
świetna, natomiast nie wzbudziła we mnie jakich żywszych uczuć, nie
przywiązałam się do bohaterów.
To fikcja stylem przypominająca raport z działań wojskowych. Myślę, że bardziej spodoba się panom.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz