Tytuł: "Nie podglądaj"
Autor: Ewelina Pałecka
Wydawnictwo: Ewelina Pałecka
Ilość stron: 336
Data wydania: 30-05-2024
Moja ocena: 10/10
"Nie podglądaj" autorstwa
Eweliny Pałeckiej to powieść, która porusza wiele emocjonujących i trudnych
tematów, takich jak macierzyństwo, przemoc domowa, miłość oraz przetrwanie.
Główna bohaterka, Maria Andrycz, była utalentowaną skrzypaczką, której życie
zostało drastycznie zmienione przez niefortunne okoliczności. Zmuszona do pracy
jako prostytutka pod pseudonimem Nadia, walczy o lepszą przyszłość dla siebie i
swojego adoptowanego syna, Kacperka.
Maria jest postacią głęboko
emocjonalną, której głównym napędem jest miłość do dziecka. Kiedy jej życie z
mężem zamieniło się w koszmar pełen przemocy, postanowiła uciec, aby chronić
Kacperka. Jej relacja z synem jest przedstawiona w sposób wzruszający i
realistyczny, co czyni tę książkę atrakcyjną dla czytelników ceniących literaturę
o silnych więziach rodzinnych.
Drugim kluczowym bohaterem
powieści jest Pan Opaska – tajemniczy mężczyzna, który podczas ich spotkań
wymaga od Marii, aby miała zasłonięte oczy. Wbrew początkowym oporom, Maria
zaczyna mu ufać, co wprowadza element napięcia i niepewności. Ta relacja
pokazuje jej potrzebę bycia traktowaną z szacunkiem i czułością, czego brakowało
w jej wcześniejszym życiu.
Książka jest połączeniem
obyczajówki z elementami erotyki i thrillera. Zwroty akcji pod koniec powieści
utrzymują czytelnika w napięciu i niepewności, komu Maria może zaufać. Choć
kobieta przeżywa wiele trudnych chwil, jej determinacja i miłość do syna są
głównymi siłami napędowymi tej historii.
Podsumowując, "Nie
podglądaj" to powieść, która łączy w sobie różne gatunki literackie,
tworząc emocjonalnie angażującą historię o walce o godność i bezpieczeństwo
rodziny. Pełne miłości relacje między matką a dzieckiem oraz realistyczne
przedstawienie trudnych życiowych wyborów sprawiają, że książka ta może znaleźć
uznanie u szerokiego grona czytelników.
Książka jest napisana z lekkością
i swadą, dzięki czemu kartki same się przewracają i ciężko oderwać się od
lektury.
Bohaterowie są autentyczni i
stopniowo odkrywamy ich sekrety. Bardzo sympatyczną postacią jest babcia Marii,
a jej przyjaciółka Andżi o bezpruderyjnym poczuciu humoru nie raz sprawiła, że
się uśmiechnęłam.
Autorka, dodając wątek gry na
skrzypcach, zasugerowała inną drogę, jaką może pójść Maria, o ile uwierzy we
własne siły. Ja wierzę, że sobie poradzi.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz