wtorek, 29 października 2024

Magda Knedler "Pewnego razu w Wenecji"

Tytuł: "Pewnego razu w Wenecji"

Autor: Magda Knedler

Wydawnictwo: Mando

Ilość stron: 368

Data wydania: 12-07-2023

Moja ocena: 7/10

 

"Pewnego razu w Wenecji" Magdy Knedler to opowieść pełna refleksji o miłości, tęsknocie i nieuchronnym przemijaniu. Ania i Janek, będący w związku od dłuższego czasu, z pozoru tworzą stabilną relację. Jednakże, pod powierzchnią ich wspólnego życia kryją się pragnienia i emocje, które wystawiają ich uczucie na próbę. Janek zaczyna fascynować się tajemniczą sąsiadką, Wiolą, a nieoczekiwane okoliczności sprawiają, że spędzają razem lato w Wenecji – mieście pełnym symboliki, historii i sztuki, które nieodwracalnie wpływa na ich życie.

Wenecja, z jej malowniczymi kanałami, legendami i architekturą, stanowi tu nie tylko tło wydarzeń, ale niemal postać o duszy, która inspiruje bohaterów do introspekcji. Wiola i Janek przemierzają magiczne miejsca, poznając historie Wenecji i jej słynnych mieszkańców, a także odkrywając siebie nawzajem. Ich wspólny czas obfituje w momenty bliskości i głębokich rozmów, a każdy krok w Wenecji przypomina o nieuchronnym mijaniu chwil i ulotności życia.

Bohaterowie tkają swoje życie z chwil ulotnych i pełnych znaczenia – wspomnień, które później zszywają niczym nićmi codzienności. Jednak ta ulotność pozostawia ich z poczuciem niespełnienia, nawet kiedy starają się być odpowiedzialni i pożyteczni społecznie, angażując się w krzewienie kultury i wspieranie młodszych oraz starszych pokoleń.

Wiola, mimo chwilowego zauroczenia Jankiem, nigdy nie zapomniała o swojej miłości do Michała. Ich drogi przecinają się ponownie podczas festiwalu teatralnego, gdzie oboje odnajdują sens życia, dzieląc się sztuką z innymi. Z kolei Janek, mimo starań, nie odnajduje w Ani tej głębokiej miłości, której doświadczył chwilowo z Wiolą, a jego życie „przesypuje się przez palce” w prozie codzienności.

Knedler maluje bohaterów z ich słabościami i pragnieniami, ukazując miłość jako uczucie niełatwe, pełne sprzeczności i wyzwań, gdzie szczęście jest nieuchwytne.

Knedler maluje bohaterów z ich słabościami i pragnieniami, ukazując miłość jako uczucie niełatwe, pełne sprzeczności i wyzwań, gdzie szczęście jest nieuchwytne. Wpleciony w opowieść mit o Eurydyce i Orfeuszu podkreśla tragizm wyborów i konsekwencji, które naznaczają życie. „Pewnego razu w Wenecji” to nie tylko romans, ale także piękna, nostalgiczna historia o sztuce, tęsknocie i poszukiwaniu sensu życia. Książka skłania do refleksji nad tym, co w życiu jest naprawdę ważne, i zachęca do docenienia ulotnych chwil, które – choć nie zawsze wiodą do szczęścia – budują naszą drogę.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz