Tytuł: "Gangsterzy 4. Nowa krew"
Cykl: Gangsterzy, tom 4
Autor:
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 320
Data premiery: 29-03-2023
Moja ocena: 10/10
Henry spokojnie handlował bimbrem
i świerszczykami spod lady w swoim lokalu, podrywając stereotypową blondynkę,
kiedy do środka wparowała furia z ziemią we włosach. Wyrzuciła biedną
dziewczynę, choć ta tańczyła nie gorzej niż Wednesday, i zażądała pomocy.
Furia przedstawiła się jako
Alexandria (nie mylić z Alexą) - zabójczyni na usługach Maxa Volkova.
Z jakiegoś powodu odmówiła
wykonania kolejnej egzekucji a jej szef wziął na zakładnika bliską jej osobę.
Teraz Alexandria potrzebuje Henry'ego, by ochronić ją a także Ryana i Evę.
Następuje spotkanie czterech
silnych charakterów. Bracia mają jakieś nierozwiązane sprawy, Eva podejrzewa,
że Ryana coś łączyło w przeszłości z mroczną walkirią, Alexandria dyszy żądzą
zemsty i zniszczenia.
Ryan i Alexandria są wyszkolonymi
żołnierzami, podczas gdy ich towarzysze to zwykli ludzie. Próbują ich ochronić,
odcinając od całej akcji, czym tylko działają im na nerwy i budzą podejrzenia
co też ci faktycznie mogą kombinować.
Trudno prowadzić spójną akcję
przy tarciach wewnątrz zespołu a tam iskrzy przez cały czas.
Największą determinacją wykazuje się pani zabójczyni. W drugiej części powieści dominują wybuchy strzelaniny, destrukcja i trup ścielący się gęsto.
Do końca nie wiemy czy wszyscy
bohaterowie przeżyją. I... to nie może być koniec. Nie po wprowadzeniu dwóch
tak charyzmatycznych osobowości. Książkę oceniam na 10/10 i trzymam kciuki za
powrót ekipy w powiększonym składzie.
Chciałabym zobaczyć ekranizację
tej serii.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz