Tytuł: "Ostatnia wiadomość"
Autor:
Wydawnictwo: Mięta
Ilość stron: 352
Data wydania: 15-11-2023
Moja ocena: 8/10
Jagoda i Przemek przez lata byli
zgodnym małżeństwem. Ona, nauczycielka i domatorka, uwielbiała dbać o bliskich.
Teraz ich dzieci, bliźniaki, są już dorosłe i latają po świecie a między nimi
zaczęło coś się psuć.
Przemek odnalazł sportową pasję,
której poświęcił się tak bardzo, że nie miał już czasu dla żony. Przestały mu
smakować tradycyjne obiady, zażądał zdrowszych zamienników. Odmawiał rozmowy i
zbywał obawy Jagody, przekonanej, że on kogoś ma.
W końcu wyszło szydło z worka.
Któregoś razu Przemek wrócił do domu kompletnie pijany i Jagoda podsłuchała
jego rozmowę z kumplem z siłowni. Nareszcie dowiedziała się co mąż o niej
naprawdę sądzi.
Jagoda długo walczyła o swoje
małżeństwo, choć ewidentnie nie było co tam naprawiać. Patrząc jak się męczy i
miota miałam ochotę podsunąć jej pozew rozwodowy.
Gdy Przemek nadepnął jej na
ambicję, twierdząc, że może być jego prywatną służącą, skoro po pracy i tak
jest w domu, postanowiła mu udowodnić, że też może mieć jakąś pasję i zapisała
się na kurs samoobrony. Trener krav magi, Jacek, szybko ją zauroczył.
Przemek zachowywał się dziwnie,
jakby jednocześnie chciał być z Jagodą i nie chciał. Odrzucał jej starania a
mimo to chciał zatrzymać ją w domu za wszelką cenę.
Kobieta była rozdarta pomiędzy
dwoma mężczyznami. Dobrze się czuła w towarzystwie Jacka, lecz poczucie
odpowiedzialności ciągnęło ją z powrotem do domu. Gdy się wyprowadziła Przemek
nagle zaczął się o nią starać, tak że sama nie wiedziała co ma robić. Kiedy
wreszcie podjęła decyzję, rzeczywistość brutalnie odebrała jej tego, którego
wybrała.
Autorka fantastycznie pisze o
uczuciach. Kłótnie pomiędzy małżonkami brzmią bardzo autentycznie. Przemek
słusznie zarzuca Jagodzie dramatyzowanie, choć ona ma swoje racje. Szybciej od
niego zauważyła co się z nimi dzieje. On założył, że ochłodzenie po wielu
wspólnych latach jest rzeczą naturalną. Nie chciał przyznać się do błędów.
Ich relacja jest skomplikowana. Z
jednej strony mają siebie dość, z drugiej nie umieją o sobie zapomnieć.
"Ostatnia wiadomość" to
książka pełna życiowej mądrości, pokazująca, że nic nie jest dane na zawsze.
Przeczytajcie ją gdy będziecie gotowi uronić parę łez. Bez chusteczek się nie
obejdzie.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz