Tytuł:
Autor: Mariusz Samp
Wydawnictwo: Lira
Ilość stron: 336
Data wydania: 22-11-2022
Moja ocena: 10/10
Bolesław Chrobry był synem Mieszka I. Jako dziecko przebywał w roli zakładnika na dworze cesarskim w Niemczech. Wyniósł z tego pewne korzyści, poznając język, kulturę i politykę sąsiada.
Po powrocie objął rządy nad
krajem. Był władcą silnym i bezwzględnym. Organizował liczne wyprawy na prawie
wszystkie strony, jak widzimy na mapie. Pominął jedynie morskie wojaże. Przez
wiele lat "nie rozstawał się z koniem i mieczem", jak pisze autor.
Dzierżył władzę prawie absolutną, gdyż wrogów wybijał w pień. Potrafił pozbyć
się też sprzymierzeńców. Łamał traktaty pokojowe a mimo to odnosił sukcesy w
polityce międzynarodowej. Zjednoczył ziemie polskie i doczekał się koronacji,
niestety niedługo przez śmiercią. Miał co najmniej siedmioro dzieci.
Dzięki temu tytułowi odświeżyłam
sobie szkolną wiedzę. Przyznaję, że podręczniki były na tyle nudne, że niewiele
zapamiętałam z wyuczonej historii. Dopiero teraz, gdy czytam powieści
historyczne oraz publikacje popularnonaukowe, zaczyna mnie to interesować, bo
nie muszę wkuwać na klasówkę.
Najbardziej zszokowały mnie kary
jakie Bolesław zarządził dla osób dopuszczających się zdrady małżeńskiej i nie
przestrzegających postu.
Wiele w tej historii jest
domysłów, gdyż nie oznaczono w tekstach źródłowych dokładnych miejsc i dat
pewnych wydarzeń. Przeszło tysiąc lat to szmat czasu i trudno teraz odtworzyć
szczegółowe informacje. Autor posiłkował się głównie kronikami merseburskiego
biskupa Thietmara, relacjami Galla Anonima oraz rosyjską "Powieścią
minionych lat" i czeską publikacją "Kosmasa Kronika Czechów".
Książka o pierwszym królu Polski
napisana jest bardzo przystępnym językiem. Nawet tłumaczenia średniowiecznych
tekstów są zrozumiałe. Ilość pracy jaką autor włożył w przygotowanie publikacji
ilustruje ponad 70 stron przypisów. Na końcu książki mamy też mapę ówczesnej
Polski i tablice genealogiczne.
Zdecydowanie jest to książka
warta uwagi. Informacje same zapadają w pamięć, sposób ich przestawienia
przemawia do wyobraźni. Tam gdzie nie było pewności co do jakichś faktów autor
napisał to wprost. Potrafił zainteresować mnie postacią króla to już coś.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz