środa, 27 grudnia 2023

Natalia Sońska "Ostatni śnieg tej zimy"

Tytuł: "Ostatni śnieg tej zimy"

Autor: Natalia Sońska

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Ilość stron: 286

Data wydania: 09-02-2022

Moja ocena: 8/10

 

Małżeństwo Marty i Pawła od jakiegoś czasu przechodzi kryzys. Stosunki między nimi ochłodziły się. Paweł jest z zawodu dentystą a Marta pracuje w wydawnictwie a po godzinach kilka razy w tygodniu pomaga w świetlicy dla dzieci z rodzin z problemami.

Ewa jest w trakcie trudnego rozwodu, jej mąż zrzeka się odpowiedzialności za córkę a ona sama musi wyjechać służbowo. W związku z tym mała Blanka ma spędzić trzy tygodnie pod opieką cioci.

Paweł nie chce mieć dzieci i niechętnie patrzy na ich gościa. Tym bardziej, że nie zostali odpowiednio wcześnie uprzedzeni o fakcie przejęcia opieki nad Blanką. Intryga teściowej może wszystkim odbić się czkawką. Paweł jest przekonany, że to podstęp żony, pragnącej przekonać go do posiadania dzieci.

Marta jest odpowiedzialna i ma doświadczenie w pracy z dziećmi, nie ma też serca odmówić kuzynce w trudnym położeniu.

Stara się zapewnić małej spokój i poczucie bezpieczeństwa. Nawet Paweł stopniowo zaczyna darzyć Blankę sympatią, choć początkowo przenosił na nią negatywne uczucia do żony.

Jest wczesna wiosna, lecz zima nie chce odpuścić. Dzieci cieszą się z możliwości wyjścia na sanki a Marta skrycie ma nadzieję, że to ostatni śnieg tej zimy i przyjedzie w końcu ocieplenie nie tylko w przyrodzie, lecz także w jej małżeństwie.

Z pewnością nie pomagają jej plotki w pracy. Tymczasowo została asystentką swojego szefa, co różnie jest odbierane.

Konrad nie raz próbuje naruszyć granicę pomiędzy stosunkami służbowymi a prywatnymi. Wzbudza to w Pawle słuszną zazdrość.

Przed Martą nie lada wyzwanie: musi zdystansować szefa, rozmówić się z matką, ułagodzić męża, postarać się naprawić ich związek i jeszcze zająć się dzieckiem.

Nie jest to książka ani słodka ani świąteczna. Opowiada o życiowych problemach, które mogą zdarzyć się każdemu. Blanka jest uroczą dziewczynką, na którą bardzo wpłynął rozwód rodziców i napięta atmosfera w domu. Sama nie jest pewna, czy rodzice jeszcze ją kochają.

Czytałam kiedyś, dawno temu, inną powieści Natalii Sońskiej, i tamta mnie nie zachwyciła. Ta z kolei jest wzruszająca i pełna ciepła pomimo mroźnej aury. Chyba dam szansę i innym tytułom autorki.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas



 

 

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz