Tytuł: "Zaginiona księgarnia"
Autor: Evie Woods
Wydawnictwo: Storylight
Ilość stron: 448
Data wydania: 19-06-2024
Moja ocena: 6/10
Powieść o zaginionej księgarni wydawała
się idealna dla takiej miłośniczki książek jak ja. Czy spełniła moje
oczekiwania?
Narrację prowadzi troje
bohaterów: Opalina, Martha i Henry, którzy żyją w różnych epokach.
Opalina żyje na początku XX wieku
i ucieka przed narzuconym małżeństwem. Nie chce wiązać się z kimś, kogo nie
wybrała, i szuka innej drogi w życiu.
Martha i Henry żyją współcześnie.
Martha ucieka przed przemocą ze strony męża i znajduje schronienie w domu
Madame Bowden, gdzie zatrudnia się jako jej służąca. Madame Bowden, choć nie
jest jednym z narratorów, ma ogromny wpływ na fabułę. To tajemnicza postać,
która zmienia bieg życia Marthy, stając się dla niej przewodniczką na drodze ku
nowemu życiu. Henry natomiast jest badaczem, który pragnie dowiedzieć się
więcej o Opalinie. Tropi ślad starego listu i trafia na ulicę, przy której
kiedyś znajdowała się księgarnia, ale jej nie znajduje.
Martha angażuje się w
poszukiwania Henry'ego, a między nimi zaczyna rodzić się uczucie. Narracja
przeplata się między ich historiami a losami Opaliny.
Opalina była znaną księgarką,
jednak żyła w czasach, gdy możliwości kobiet były ograniczone. Mimo swojej
inteligencji i pasji, musiała podporządkować się woli brata, który nie był tym,
za kogo go uważała.
Akcja toczy się powoli, co może
być zarówno zaletą, jak i wadą w zależności od oczekiwań czytelnika. Autorka
skupia się na budowaniu atmosfery i szczegółowym portretowaniu postaci, co
pozwala lepiej zrozumieć ich motywacje i przeżycia, ale niektórym może brakować
dynamiczniejszych zwrotów akcji. To powolne tempo może jednak sprzyjać
zanurzeniu się w świat przedstawiony i pozwala w pełni docenić magiczne aspekty
fabuły.
W opowieści pojawia się wątek
magiczny związany z tytułową księgarnią. Czym ona jest i jak ją odnaleźć?
Okazuje się, że księgarnia ma swoją własną duszę i sama decyduje, komu się
objawi. Autorka pięknie opisuje książki, które odnajdują swoich czytelników,
oferując im to, czego najbardziej potrzebują i poszerzając ich świat. To
właśnie te elementy fantastyczne, związane z księgarnią i umiejętnością
„czytania w ludziach” jak w otwartej księdze, są jednym z największych atutów
książki.
Książka wpisuje się w nurt
realizmu magicznego – gatunku literackiego, w którym elementy magii i
nadprzyrodzoności pojawiają się w codziennej rzeczywistości i są traktowane
jako coś naturalnego. Realizm magiczny pozwala na przenikanie się światów
realnego i fantastycznego, co umożliwia głębsze refleksje nad ludzką naturą,
losem i emocjami. W „Zaginionej księgarni” magia nie jest widowiskowa ani
wyraźnie oddzielona od rzeczywistości, ale subtelnie wpływa na losy bohaterów,
czyniąc ich historie bardziej wielowymiarowymi i tajemniczymi.
Choć książka nie wciągnęła mnie tak bardzo, jak się spodziewałam, z pewnością ma w sobie coś z baśniowego uroku. Opowieść ta prowadzi nas przez losy bohaterów, by w końcu pokazać, co ich łączy, oraz odkryć przed nami tajemnicę zaginionej księgarni. Może to być idealna lektura dla tych, którzy cenią sobie powolne, refleksyjne historie z nutą magii.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz