poniedziałek, 16 września 2024

Joanna Wtulich "Patrząc w gwiazdy"

Tytuł: "Patrząc w gwiazdy"

Autor: Joanna Wtulich

Wydawnictwo: Empik Go

Ilość stron: 270

Data wydania: 10-01-2024

Booktour: Czytam dla przyjemności

Moja ocena: 7/10

 

„Patrząc w gwiazdy” Joanny Wtulich to opowieść o młodej kobiecie, Kasi, która zmaga się z trudnymi wyborami życiowymi. Wplątana w toksyczny związek z mężem Markiem, który jest uzależniony od alkoholu i stosuje przemoc, Kasia próbuje odnaleźć swoje miejsce w świecie. Jej marzenia o studiowaniu i rozwijaniu się zostają zepchnięte na drugi plan, przez nieplanowaną ciążę oraz przemoc domową. Uciekając przed mężem, Kasia znajduje schronienie u Bartka, swojego szefa, co prowadzi do kolejnych komplikacji emocjonalnych. Książka porusza tematy związane z przemocą, manipulacją oraz poszukiwaniem własnej wartości w świecie pełnym trudnych decyzji. Perypetie bohaterów angażują emocjonalnie czytelnika, jednak finał nie przynosi pełnej satysfakcji.

Główna bohaterka, Kasia, do końca nie odnajduje własnej siły wewnętrznej, pozostając zależna od innych osób. Jej losy pokazują, jak naiwność i brak wiary w siebie mogą prowadzić do toksycznych relacji. Kasia, młoda kobieta, której życie dopiero miało się rozwijać, wkracza w świat pełen manipulacji i przemocy. Związek z Markiem, który nie tylko ją kontroluje, ale również manipuluje jej życiem, to smutny obraz związku, w którym partner pragnie zatrzymać drugą osobę w domu poprzez kontrolowanie jej planów na przyszłość.

Marek, zazdrosny o możliwość rozwoju Kasi poza domem, wykorzystuje sytuację, aby ją ograniczyć. Jego uzależnienie od alkoholu i wybuchy agresji są symptomami nierozwiązanych problemów emocjonalnych, które wyładowuje na swojej żonie. Kasia, jako typowa ofiara manipulacji, nie wierzy w siebie i nie potrafi się wyzwolić z tego destrukcyjnego schematu.

Bartek, który z początku wydaje się być lepszym rozwiązaniem dla Kasi, również nie przekonuje swoją emocjonalną chwiejnością. Jego niepewność i brak klarowności w relacjach tylko zwiększają niepewność Kasi. Z jednej strony przyciąga ją swoim wsparciem, z drugiej – odpycha, popychając huśtawkę emocji.

Relacja Bartka z narzeczoną, Elwirą, także komplikuje sytuację. Bartek nie jest w stanie zerwać z nią, dopóki nie upewni się co do uczuć Kasi. Wygląda to, jakby trzymał Elwirę jako „plan awaryjny”. To dodatkowo budzi wątpliwości co do jego intencji.

Książkę czyta się płynnie, a problemy bohaterów wydają się realistyczne. Wiele osób może się zidentyfikować z ich rozterkami i niezdecydowaniem. Jednak sama historia nie wnosi wiele nowego do gatunku powieści obyczajowej. Kasia nie jest postacią, którą chciałoby się naśladować – jest niesamodzielna i osobiście uważam, że bez wsparcia psychologicznego i terapii może znów trafić na manipulatorów.

Choć powieść nie ma jednoznacznego morału, zmusza do refleksji nad tym, jak ważna jest praca nad sobą przed uwikłaniem się w kolejne relacje.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



 

 

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz