Tytuł: "Patrząc w gwiazdy"
Autor: Joanna Wtulich
Wydawnictwo: Empik Go
Ilość stron: 270
Data wydania: 10-01-2024
Booktour: Czytam dla przyjemności
Moja ocena: 7/10
„Patrząc w gwiazdy” Joanny
Wtulich to opowieść o młodej kobiecie, Kasi, która zmaga się z trudnymi
wyborami życiowymi. Wplątana w toksyczny związek z mężem Markiem, który jest
uzależniony od alkoholu i stosuje przemoc, Kasia próbuje odnaleźć swoje miejsce
w świecie. Jej marzenia o studiowaniu i rozwijaniu się zostają zepchnięte na
drugi plan, przez nieplanowaną ciążę oraz przemoc domową. Uciekając przed
mężem, Kasia znajduje schronienie u Bartka, swojego szefa, co prowadzi do
kolejnych komplikacji emocjonalnych. Książka porusza tematy związane z
przemocą, manipulacją oraz poszukiwaniem własnej wartości w świecie pełnym
trudnych decyzji. Perypetie bohaterów angażują emocjonalnie czytelnika, jednak
finał nie przynosi pełnej satysfakcji.
Główna bohaterka, Kasia, do końca
nie odnajduje własnej siły wewnętrznej, pozostając zależna od innych osób. Jej
losy pokazują, jak naiwność i brak wiary w siebie mogą prowadzić do toksycznych
relacji. Kasia, młoda kobieta, której życie dopiero miało się rozwijać, wkracza
w świat pełen manipulacji i przemocy. Związek z Markiem, który nie tylko ją
kontroluje, ale również manipuluje jej życiem, to smutny obraz związku, w
którym partner pragnie zatrzymać drugą osobę w domu poprzez kontrolowanie jej
planów na przyszłość.
Marek, zazdrosny o możliwość
rozwoju Kasi poza domem, wykorzystuje sytuację, aby ją ograniczyć. Jego
uzależnienie od alkoholu i wybuchy agresji są symptomami nierozwiązanych
problemów emocjonalnych, które wyładowuje na swojej żonie. Kasia, jako typowa ofiara
manipulacji, nie wierzy w siebie i nie potrafi się wyzwolić z tego destrukcyjnego
schematu.
Bartek, który z początku wydaje
się być lepszym rozwiązaniem dla Kasi, również nie przekonuje swoją emocjonalną
chwiejnością. Jego niepewność i brak klarowności w relacjach tylko zwiększają
niepewność Kasi. Z jednej strony przyciąga ją swoim wsparciem, z drugiej –
odpycha, popychając huśtawkę emocji.
Relacja Bartka z narzeczoną,
Elwirą, także komplikuje sytuację. Bartek nie jest w stanie zerwać z nią,
dopóki nie upewni się co do uczuć Kasi. Wygląda to, jakby trzymał Elwirę jako
„plan awaryjny”. To dodatkowo budzi wątpliwości co do jego intencji.
Książkę czyta się płynnie, a
problemy bohaterów wydają się realistyczne. Wiele osób może się zidentyfikować
z ich rozterkami i niezdecydowaniem. Jednak sama historia nie wnosi wiele
nowego do gatunku powieści obyczajowej. Kasia nie jest postacią, którą
chciałoby się naśladować – jest niesamodzielna i osobiście uważam, że bez
wsparcia psychologicznego i terapii może znów trafić na manipulatorów.
Choć powieść nie ma
jednoznacznego morału, zmusza do refleksji nad tym, jak ważna jest praca nad
sobą przed uwikłaniem się w kolejne relacje.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz