Tytuł: "Sekrety sawanny"
Autor:
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 272
Data wydania: 09-10-2024
Moja ocena: 7/10
"Sekret sawanny" to
opowieść o życiu Marka i Deli Owensów, którzy przez ponad dwie dekady pracowali
nad ochroną przyrody w dolinie Luangwy w Zambii. W otoczeniu dzikiej natury
codziennie zmagali się z niebezpieczeństwami kłusownictwa, próbując ocalić
zagrożone gatunki, takie jak słonie i lwy. Ich misją było nie tylko prowadzenie
badań nad zachowaniem tych zwierząt, ale również przekonanie lokalnej
społeczności do zalet ochrony przyrody, które mogły przynieść im większe
korzyści niż nielegalny handel kością słoniową.
Owensowie wykorzystali lokalne
tradycje, by docierać do mieszkańców, organizując edukacyjne przedstawienia,
które promowały ochronę środowiska i zdrowia. Pomogli także w poprawie warunków
życia społeczności, zakładając szkołę, szpital oraz zapewniając alternatywne
źródła dochodu dla byłych kłusowników, jak młyny i stawy rybne. Ich wysiłki
przyniosły widoczne efekty – populacja słoni zaczęła się odbudowywać, a
ekonomia regionu poprawiać.
Codzienne życie Owensów w Afryce
obfitowało w niezwykłe doświadczenia. Do ich obozowiska często przychodziły
słonie, takie jak Dar, Długi Ogon czy Zdrówko, by jeść owoce z pobliskich
drzew. Życie w dolinie Luangwy było jednak pełne zagrożeń – od wezbranych wód
rzek po pożary, które stanowiły zagrożenie dla ich obozu.
W książce pojawia się również
krytyka korupcji w Zambii, która utrudniała walkę z kłusownictwem, ponieważ
nawet niektórzy strażnicy byli zamieszani w nielegalne działania. Mimo tych
trudności Owensowie ostatecznie przyczynili się do odbudowy populacji słoni w
regionie.
"Sekret sawanny" to
przejmująca opowieść o życiu poświęconym walce o przyrodę. Z nostalgią i
refleksją Owensowie opisują nie tylko wyzwania, z jakimi musieli się zmierzyć,
ale także piękno afrykańskiej przyrody, której częścią się stali. Książka jest
świadectwem ich determinacji i pokazuje, jak ogromny wpływ może mieć jedna para
ludzi na ochronę środowiska i zmianę mentalności lokalnych społeczności.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz