poniedziałek, 28 kwietnia 2025

Wojciech Kulawski "Rzeźbiarz kości"

Tytuł: "Rzeźbiarz kości" 

Cykl: Cienie w mroku, tom 1

Autor: Wojciech Kulawski

Wydawnictwo: Wydawnictwo Alegoria

Ilość stron: 480

Data wydania: 22-11-2024

Moja ocena: 9/10

 

Dużo bym chciała Wam opowiedzieć o tej książce, ale… zdradziłabym zbyt wiele z fabuły. A uwierzcie, co tam się działo!

Informatyk Tomasz Wetliński wprowadza się do domu w Jaworznie, który skrywa niejedną tajemnicę. Poprzedni właściciel zostawił po sobie zagadkę – piwniczne ściany pokryte są matematycznymi wzorami. Tomek, z pomocą znajomej matematyczki, próbuje rozwikłać tę łamigłówkę. Wspólna pasja zbliża ich do siebie i między bohaterami rodzi się uczucie.

Do Jaworzna trafia również podkomisarz Mateusz Dafner – przeniesiony z Krakowa, gdzie zasłużył na niechlubną reputację. Tymczasem w okolicy zaczynają pojawiać się przerażające rzeźby wykonane z ludzkich kości, uformowane w znaczące symbole. Wszystko wskazuje na związek z wojenną przeszłością.

Książka zaskakuje na wielu poziomach – znajdziemy tu więcej erotyki, niż można by się spodziewać po kryminale, a także zaskakująco dużo zaawansowanej matematyki i nawiązań do gier planszowych, w tym szachów, które odgrywają w fabule ważną rolę. To wyższa matematyka – dla przeciętnego czytelnika brzmi jak czarna magia, a dla pasjonatów może być prawdziwą gratką. Niektóre z poruszonych zagadnień są tak trudne, że rozwiązanie ich mogłoby przynieść jakiemuś geniuszowi naukową sławę.

Wątki stopniowo się splatają, ale rozwiązanie nie przynosi spokoju – przeciwnie, prowadzi bohaterów ku jeszcze większemu niebezpieczeństwu. I choć zwykle możemy przyjąć, że główne postaci są „bezpieczne”, tutaj autor łamie schematy – nic nie jest pewne.

To zdecydowanie niestandardowa powieść – zaskakująca, niepokojąca, z zakończeniem, które zostawia czytelnika w emocjonalnym zawieszeniu. Czekam na drugi tom z wypiekami na twarzy!

„Rzeźbiarz kości” to intrygujące połączenie kryminału, thrillera, romansu i intelektualnej gry. Złożona fabuła, nietypowe zagadki i odważne rozwiązania sprawiają, że trudno się od niej oderwać. Trzeba jednak zaznaczyć, że książka zawiera sporo scen erotycznych, które nie każdemu przypadną do gustu, oraz bardzo brutalne fragmenty – szczególnie podczas konfrontacji ze sprawcą, "rzeźbiarzem". Czytacie na własną odpowiedzialność!


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz