piątek, 30 maja 2025

Iwona Banach "Trup nocy letniej"

Tytuł: "Trup nocy letniej"

Autor: Iwona Banach

Wydawnictwo: Bookend

Ilość stron: 352

Data wydania: 14-11-2024

Moja ocena: 7/10

 

„Trup nocy letniej” – czyli trup w toi toiu, mężów na pęczki i jeden foliarz z misją.

Jedna żona, kilku mężów – nie, to nie arabski harem ani reality show z USA, tylko polska rzeczywistość według Iwony Banach. Amanda ma tylu mężów, że nawet policja się gubi, który jest tym właściwym.

Zaczyna się od wielkiego wejścia, które zaskakuje śpiących bohaterów. We wstępie poznajemy też mężów Amandy. Dalsza akcja toczy się w ośrodku wypoczynkowym na Rusałkach, gdzie goście zjeżdżają się, by podziwiać perseidy. Tam rozgrywa się większa część komedii pomyłek.

Na scenę wkracza najbardziej barwna postać – mąż-foliarz. Wierzy w czipy w szczepionkach, płaską Ziemię i kto wie w co jeszcze. Skąd się biorą tacy ludzie? Może to przez te „grzybki” z lasu? Albo z internetu.

Nazajutrz, po nocy pełnej teorii spiskowych i niepoliczalnych perseidów, dziennikarka Kamila znajduje... trupa. I to nie byle gdzie, bo w toi toiu, na lawecie. Tak, dobrze czytasz – trup w toalecie na lawecie.

Policja robi co może, ale w tym galimatiasie łatwiej się potknąć o kolejną bzdurną teorię niż o dowód. Świadkowie pod wpływem – a to alkoholu, a to własnej wyobraźni – plączą fakty szybciej niż foliarz swoje kolejne teorie.

Autorka przemyca też całkiem celne obserwacje – zwłaszcza o suplementach „na wszystko”, które nie wiadomo co zawierają, ale naiwni ludzie kupują na potęgę, bo lekarzom nie ufają. W tle mamy więc nie tylko śledztwo, ale i krytykę hochsztaplerów żerujących na ludzkiej naiwności.

Książkę warto potraktować jako lekki kryminał z przymrużeniem oka i gigantyczną falą absurdu. Humor bywa rynsztokowy, ale często trafia celnie jak igła w balonik teorii spiskowej. Dialogi pełne nieporozumień, bohaterowie jak wyjęci z kabaretu, a wszystko to zatopione w morzu ironii, w którym płynie się z przyjemnością – choć czasem po falach absurdu.

Dla fanek odwróconego haremu i odwróconej rzeczywistości. Do śmiechu i refleksji nad głupotą ludzką.

Polecam!


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko

https://linking.billin.app/profile?userId=83a47882-90f1-7000-fba0-459c38e08307&userLabel=User&userName=miedzyczas





 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz