czwartek, 26 czerwca 2025

Alina Duchnowska "Klan Smoka. Tom 2. Iluzje"

Tytuł: "Iluzje"

Cykl: Klan Smoka, tom 2

Autor: Alina Duchnowska

Wydawnictwo: Alina Duchnowska selfpublishing

Ilość stron: 272

Data wydania: 13-03-2025

Moja ocena: 7/10

 

Altamir i Yuno wreszcie są razem, lecz ich relacja daleka jest od beztroskiego „i żyli długo i szczęśliwie”. W Yuno wciąż żywe są wspomnienia okrucieństw, jakich doznała z rąk czarnoksiężnika Rutha, gdy była jego niewolnicą. Ślady tego czasu nosi nie tylko na duszy, ale i na ciele. Kobieta, która się nią wówczas opiekowała, zrobiła wszystko, co mogła, by ją uleczyć i ulżyć jej cierpieniom, ale to nie koniec pracy. Yuno ma wiele przed sobą. Musi zajrzeć pod iluzje i zmierzyć się z prawdą.

Magia w ujęciu Aliny Duchnowskiej ukazana jest jako siła nieprzewidywalna - nawet ta użyta w dobrej wierze może przynieść nieoczekiwane skutki. Yuno i Altamir przebywają wśród plemienia, które wychowało chłopaka. Nie wszyscy jego członkowie akceptują ich związek. Jedna z kobiet, mimo wcześniejszych luźnych relacji z Altamirem, teraz odczuwa zazdrość. Nowa kobieta w plemieniu staje się obiektem plotek.

Yuno otrzymuje wsparcie od duchowej przewodniczki klanu - szamanki, która potrafi kontaktować się z duchami. Ten wątek również zmierza w zaskakującym kierunku.

Drugi tom to wyraźne spowolnienie akcji. Autorka skupia się na psychice Yuno - poranionej, zagubionej, pełnej wyrzutów sumienia, choć to, co ją spotkało, nie było jej winą. Ruth, mimo fizycznej nieobecności, wciąż ma na nią ogromny wpływ - nawiedza ją w koszmarach. Dziewczyna nie potrafi uwierzyć, że zasługuje na miłość Altamira. On z kolei ukazany zostaje z nieco innej strony - jako pozytywny bohater, ale też mężczyzna, który w przeszłości traktował kobiety z lekkomyślną łatwością, nie zastanawiając się nad konsekwencjami swoich romansów.

Ten tom to swoisty przystanek - czas na zatrzymanie się i wgląd w wewnętrzny świat Yuno. Jej trauma wymaga przepracowania, a Altamir musi wykazać się cierpliwością i zrozumieniem. Gdy to się dzieje, ich uczucie dojrzewa i eksploduje, dosłownie i symbolicznie, w jednej z najpiękniejszych scen, niczym tęcza na niebie.

Ruth wciąż knuje gdzieś w tle - jego cień unosi się nad bohaterami i spodziewam się, że w kolejnym tomie poznamy go bliżej. Mam też nadzieję na rozwinięcie wątku Kitsu i Enis.

„Iluzje” to spokojniejszy, bardziej introspektywny tom serii, który skupia się na psychologicznym rozwoju postaci i emocjonalnym dojrzewaniu związku. Choć akcja wyraźnie zwalnia, historia zyskuje głębię. To potrzebny oddech przed kolejnym starciem z mrokiem przeszłości.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko

https://linking.billin.app/profile?userId=83a47882-90f1-7000-fba0-459c38e08307&userLabel=User&userName=miedzyczas



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz