Tytuł: "Poradnik pozytywnego jedzenia. Jak karmić się z miłością?"
Autor:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ilość stron: 354
Data wydania:
Moja ocena: 7/10
Psychodietetyczka Katarzyna
Błażejewska-Stuhr proponuje w swojej książce holistyczne spojrzenie na relację
z jedzeniem. Autorka zachęca, by zajrzeć pod powierzchnię naszych nawyków i
zidentyfikować emocje, które skłaniają nas do sięgania po przekąski. Wskazuje
m.in. na kulturę zawstydzania, poczucie winy czy „jedzenie z grzeczności” – na
przykład, gdy nie chcemy urazić babci, która włożyła serce w przygotowanie
posiłku. Klucza do zdrowia i szczęścia upatruje w przedefiniowaniu myślenia o
jedzeniu oraz odrzuceniu porównań – zarówno z innymi ludźmi, jak i z własnym
ciałem sprzed lat.
Autorka podkreśla, że choć żadna
książka nie zastąpi terapii, może wskazać kierunek pracy. Proponuje konkretne
strategie: planowanie rozkładu kaloryczności w ciągu dnia, zamianę
późnowieczornych przekąsek na pełnowartościowe posiłki oraz „nadpisywanie”
starych nawyków nowymi, zdrowszymi. W kontekście jedzenia w stresie zachęca do
prowadzenia dziennika – notowania tego, co jemy, wraz z odczuciami i bodźcami,
które wywołały głód emocjonalny.
Błażejewska-Stuhr przekonuje, że
restrykcyjne diety nie działają na dłuższą metę: prowadzą do efektu jo-jo,
zaburzeń hormonalnych i rozregulowania mechanizmów głodu oraz sytości.
Alternatywą jest jedzenie intuicyjne – rezygnacja z etykietowania produktów
jako „dobrych” i „złych”, słuchanie sygnałów ciała i odmawianie jedzeniu roli
regulatora emocji. Pomocna może być zasada 80:20 – przez 80 % czasu odżywiamy
się świadomie i różnorodnie, a pozostałe 20 % zostawiamy na kulinarne
„szaleństwa”.
Autorka omawia też chronodietę
(posiłki w oknie 12-godzinnym, większa kaloryczność rano, mniejsza wieczorem) i
z dostępnych modeli żywieniowych wyróżnia jedynie dietę SIRT – mnie szczególnie
zainteresował koktajl z natki pietruszki i gruszki. Niezmiennie zachęca do
minimalizowania przetworzonej żywności, cukru i alkoholu, stawiania na produkty
sezonowe oraz regionalne, ograniczenie mięsa i dbanie o relacje społeczne.
Rozdziały o suplementacji, nawodnieniu, ruchu, śnie, relaksie i bliskich
pokazują, jak kompleksowo traktuje temat zdrowia.
Choć wiele z przytoczonych
informacji było mi już znanych, część dotycząca pracy z emocjami okazała się
wyjątkowo cenna i inspirująca.
„Poradnik pozytywnego jedzenia”
to pogodna, motywująca lektura – bez moralizatorstwa, za to z konkretnymi,
łatwymi do wdrożenia wskazówkami. Polecam wszystkim, którzy chcą naprawić
relację z jedzeniem nie przez kolejną restrykcyjną dietę, lecz poprzez łagodną
zmianę myślenia o sobie i swoim ciele.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
https://linking.billin.app/profile?userId=83a47882-90f1-7000-fba0-459c38e08307&userLabel=User&userName=miedzyczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz