sobota, 26 października 2024

Marcin Halski "Bezdomność all inclusive"

Tytuł: "Bezdomność all inclusive"

Autor: Marcin Halski

Wydawnictwo: Wydawnictwo HM

Ilość stron: 326

Data wydania: 25-09-2024

Moja ocena: 9/10

 

"Bezdomność all inclusive" Marcina Halskiego to poruszająca, oparta na faktach historia Piotra G., młodego chłopaka, który postanowił wyrwać się z toksycznego środowiska rodzinnego i rozpocząć nowe życie. Niestety, jego marzenia o lepszej przyszłości zderzyły się z brutalną rzeczywistością, a niewłaściwe decyzje i zaufanie okazane nieodpowiednim osobom doprowadziły go na skraj upadku. Okradziony z dobytku, z jedynie jedną zmianą ubrań i ulubionymi butami – "ermaksami" – Piotrek trafia do Włocławka, gdzie zamiast odnaleźć przystań, wpada w otchłań bezdomności.

Halski nie unika brutalnych szczegółów, opisując życie ludzi mieszkających w pustostanach, w warunkach, które trudno sobie wyobrazić. Brud, smród, alkoholizm, a także rezygnacja z marzeń i przyszłości stają się codziennością mieszkańców tego marginesu społecznego. Autor nie idealizuje bohaterów – pokazuje ich w sposób autentyczny, także wtedy, gdy ich wybory prowadzą do kompletnego upadku. Sceny ukazujące zaniedbane zdrowie, brak dostępu do pomocy medycznej i powrót do nałogów po próbach rehabilitacji rysują obraz beznadziei i niemal niemożności wyrwania się z tego błędnego koła.

Halski posługuje się językiem typowym dla osób, których życie opisuje. Nie stroni od wulgaryzmów i prostych, surowych wypowiedzi bohaterów. Dzięki temu czytelnik ma wrażenie, jakby znalazł się w samym środku tej trudnej rzeczywistości.

Pomimo tego surowego realizmu, książka nie jest jedynie opowieścią o upadku. Piotrek spotyka na swojej drodze kilka dobrych osób, które oferują mu pomoc, ale ostatecznie wszystko zależy od jego decyzji. To pokazuje, jak trudna jest droga do wyjścia z bezdomności – wsparcie z zewnątrz, choć nieocenione, nie zawsze wystarczy, by odbić się od dna.

"Bezdomność all inclusive" to historia, która szokuje, ale jednocześnie skłania do refleksji. Pokazuje realia, w których wielu z nas nigdy się nie znajdzie, ale które są codziennością dla ludzi żyjących na marginesie. Jest to przestroga przed decyzjami, które mogą zmienić nasze życie w sposób, którego nie da się odwrócić, oraz apel o empatię wobec tych, którzy – z różnych powodów – trafili na sam dół społecznej hierarchii.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz