Tytuł: "Zbrodnie Lwów"
Autor: M.M.
Wydawnictwo: Nowoczesne
Ilość stron: 254
Data wydania: 09-12-2021
Moja ocena: 7/10
Rio, wychowana na bajkach, w których każda cecha charakteru może zamienić się w supermoc, wciąż chce od życia czegoś więcej. Pragnie przygody.
Los niespodziewanie spełnia jej życzenie, lecz nie tak, jak to sobie wyobrażała. Porzucona przez przyjaciół na odludziu zostaje mimowolnym świadkiem popełnienia przestępstwa. Osoby, na które trafia, należą do pewnej organizacji.
"Klub Lwów nie postawił fundamentów na miłosierdziu, tylko bezlitosnym parciu do celu. Każdy, kto do niego przystępował, liczył się z konsekwencjami. Początkowo może nie były one aż tak widoczne, ale później stawały się wręcz namacalne. Wartości, reguły, zasady."
Rio jest niewygodnym świadkiem. Lwy takich nie tolerują. Jej
jedyną szansą na przetrwanie jest Noah, chłopak z zawiłą przeszłością i blizną
na twarzy. Czy uda im się uciec?
Noah nie zna życia poza organizacją. Należeli do niej jego rodzice, on sam automatycznie stał się członkiem stada.
"Byli złodziejami, mordercami, urzędnikami. Oszukiwali innych, ale byli dziwnie prawdziwi dla swoich. Trzymali w pazurach największych przywódców, wpływowych ludzi. Nie byli oczywiście jedyni. Ale wszyscy inni byli płotkami. To Lwy się liczyły na arenie. Ich członkowie. Ich ludzie.
Potęga."
Powieść należy do gatunku sensacji młodzieżowej z nutką romansu. Okładka nie zachęca do sięgnięcia po nią, ale treść pozytywnie zaskakuje. Od początku wiele się dzieje. Styl nie jest idealny, ale akcja wciąga. Szkoda, że tak mało słychać o tej książce, bo naprawdę lekko i przyjemnie się ją czyta. Podobało mi się zakończenie.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz