Tytuł:
Cykl: Obudź mnie zanim umrę, tom 3
Autor: Aleksandra Jonasz
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 204
Data wydania: 03-10-2022
Moja ocena: 8/10
Z jednej strony mogłam się
spodziewać, że tak się to skończy. Były znaki w poprzednich tomach. Ta
nierealność wydarzeń, dziwne sny... W trzeciej części jakoś mi kulała
chronologia, nie mogłam się w pewnym momencie zorientować czy to wydarzenia z
przeszłości Rosie czy z jej obecnego życia. Okazuje się, że był to zabieg
celowy, ale wszystko rozjaśnia się na samym końcu.
Naprawdę miałam nadzieję, że
Rosalie ma jakieś zdolności paranormalne. Z jednej strony nie pasują one do
realistycznego kryminału i wiadomo, że logicznie rzecz biorąc nie mogą się
zdarzyć, z drugiej - ta mała część mojego mózgu, która jest zafascynowana fantastyką,
chce wierzyć w cuda.
Rosalie od początku do końca
pozostała postacią tragiczną, która utraciła miłość i była dręczona koszmarami
we śnie i na jawie. Autorka przez trzy tomy wodzi czytelnika za nos, do końca
nie zdradzając co jest prawdziwe. W końcu fabuła oddala się od śledztwa i
zmienia tor w kierunku prywatnego życia Rose, o ile policjantka może mieć
takowe.
Nie spodziewałam się tego co
zrobił Bruce.
Cały cykl "Obudź mnie zanim
umrę" to trzy cienkie książeczki, które nieźle potrafią namieszać w
głowie. Dwie przeczytałam w ramach booktour, trzecią dostałam we współpracy z
autorką.
Trochę smutno, że to już koniec
magii, ale będą następne książki.
Czekam.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz