niedziela, 15 maja 2022

Glendy Vanderah "Tam, gdzie las spotyka się z niebem"

Tytuł: "Tam, gdzie las spotyka się z niebem"

Autor: Glendy Vanderah

Wydawnictwo: Muza

Ilość stron: 352

Data wydania: 23-03-2022

Moja ocena: 8/10


"Nic tak jak gwiazdy nie uświadamia nam, jak nieznaczące są nasze drobne spory."


Już okładka tej książki jest magiczna a sama historia jej dorównuje.

Jo śledzi zwyczaje godowe łuszczyków indygowych. Jest naukowcem o otwartym umyśle, ale nawet jej trudno uwierzyć, że dziewczynka, która pojawiła się na progu wynajmowanego przez nią domu faktycznie pochodzi z planety Hetrayeh.

Mała najwyraźniej jest głodna i zadaje zbyt wiele pytań. Skąd się tu wzięła, posiniaczona, bosa i w piżamie? W okolicy nie zaginęło żadne dziecko, jak twierdzi Jajczarz.

Przydrożny sprzedawca jajek stanie się ważną częścią tej opowieści.

Joanna musi z kimś podzielić się nowiną, padło na Gabe'a.

Teraz we dwoje przeszukują rejestry dzieci zaginionych, w nadziei na odnalezienie bliskich dziewczynki.

Kim jest Ursa? Wygląda jak zwykła dziewczynka, choć nadzwyczaj inteligentna. Łapie wszystko w lot. Jej zadanie na Ziemi to znalezienie pięciu cudów. Wtedy odejdzie, jak mówi.

Joanna niechętnie udziela jej schronienia. Wolałaby, żeby mała jak najszybciej wróciła do rodziców, w przeciwnym razie może ściągnąć na nią problemy.

Kłopoty z policją to ostatnie czego chce niedoszła doktorantka.

Ursa jest z pewnością cudownym dzieckiem, nawet jeśli nie pochodzi z gwiazd.

"Mamy szczególną moc. Sprawiamy, że dzieją się dobre rzeczy."

Czy trzeba być kosmitą, by to sprawić? A może wystarczy mocne przekonanie, że wszystko się uda?

To powieść o tworzeniu się więzi pomiędzy trójką obcych ludzi. Zanim dobiegnie końca, zapadną ważne decyzje.

Rozwiązanie zagadki wyciska łzy z oczu. Ursa wiele przeszła w swoim krótkim życiu. Ma zaledwie osiem lat. Czy uda jej się znaleźć swoje pięć cudów i wrócić do domu?

Glendy Vanderah stworzyła cudowną, wzruszającą baśń o przyjaźni. Powieść polecam każdemu, kto chce uwierzyć w cuda.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz