poniedziałek, 30 listopada 2020

Joanna Szarańska - "Popołudnia na Miodowej 2"

Tytuł: "Popołudnia na Miodowej 2"

Cykl: Na Miodowej, tom 2

Autor: Joanna Szarańska

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Ilość stron: 400

Data premiery: 15-07-2020

Book tour: @wez_przeczytaj

Moja ocena: 10/10


"- Mamo - zagadnęłam pewnego dnia, kiedy podczas przedpołudniowej przechadzki zawędrowałyśmy do mieszkania mojej matki. - Nie wydaje ci się, że z Nelą jest coś nie tak?

Nie pierwszy raz formułowałam to pytanie, zawsze jednak pozostawało ono w mojej głowie. Teraz się odważyłam i wypuściłam je na zewnątrz. Uwolniłam je. Poczułam wielką ulgę, a równocześnie potworny strach. Wstrzymałam oddech, oczekując na odpowiedź. Matka zmarszczyła brwi i spojrzała, najpierw czule na ulokowaną na jej kolanach Nelę, później z dezaprobatą na mnie.

- Co też ci chodzi po tej głowie? - prychnęła, kręcąc głową.

- Nie wiem - przyznałam. - Myślisz, że rozwija się prawidłowo?

- Kochanie, każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Mam nadzieję, że nie wpadłaś na idiotyczny pomysł porównywania Anielki z dziećmi koleżanek?

- Nie - zaprzeczyłam. - Nie porównuję jej z nikim. Po prostu wiem, że są jakieś tam widełki, w których dziecko powinno się zmieścić... I czasami się zastanawiam, czy Nela... - Nagle opadłam z sił, poczułam ogromne zmęczenie. Przyjrzałam się mamie. Zauważyłam, że przybyło jej siwych nitek we włosach."

 

Klara jest szczęśliwa w małżeństwie dopóki nie okazuje się, że jej córeczka jest dzieckiem szczególnej troski. Mąż kobiety, Tomek, nie chce uwierzyć w diagnozę. Ma żonie za złe wizyty u dziecięcego psychologia. Kiedy dociera do niego prawda, odchodzi.

Klara zostaje sama z córeczką, która wymaga szczególnej opieki. Zaspokojenie potrzeb dziecka wymaga wiele czasu i środków. Matka robi co może, by wybrnąć z trudnej sytuacji. Na szczęście może liczyć na wsparcie rodziny.

Jej życie staje się trudne, lecz za wszelką cenę stara się zapewnić Neli spokój i bezpieczeństwo.


"Nienawidzę pędzących dni, ale lubię dni na Miodowej. Szczególnie popołudnia, gdy Nela wraca już z przedszkola, a piekarnia pustoszeje i mogę długie minuty tkwić w bezruchu, z brodą opartą o ramiona splecione na ladzie, patrząc na moją małą córeczkę."

 

O ile "Poranki na Miodowej 1" nie zachwyciły mnie jakoś specjalnie o tyle "Popołudnia  na Miodowej 2" od pierwszych chwil skradły moje serce. Kolejny raz przekonuję się, że warto dawać autorom drugą szansę. Kolejne części cyklu niejednokrotnie są lepsze od pierwszych. 

Joanna Szarańska pisze o pięknie matczynej miłości. Ojciec dziecka chorego czasem nie jest w stanie udźwignąć odpowiedzialności i ucieka a matka jest osobą, która trwa przy nim do końca, wbrew wszelkim przeciwnościom. 

To wartościowa książka a lekkie pióro pisarki sprawia, że powieść czyta się sama. Ciężko się od niej oderwać. Polecam i czekam na "Wieczory na Miodowej" z Justyną, jeśli dobrze zgaduję.

Dziękuję Romie za możliwość udziału w book tour.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz