czwartek, 18 maja 2023

Artur Żurek "Strzygoń"

Tytuł: "Strzygoń"

Autor: Artur Żurek

Wydawnictwo: Insignis

Ilość stron: 352

Data wydania: 17-04-2023

Moja ocena: 9/10

 

W pensjonacie Strzygoń w miejscowości Przybagnie zatrzymał się pisarz Henryk Zamroz. Wychodzi tylko na dwie godziny w ciągu dnia, resztę czasu spędza w swoim pokoju, nie schodzi do wspólnej jadalni nawet na posiłki. Henryka odwiedza także jego syn, Emil, który ma problemy z opanowaniem emocji i pretensje do ojca. Na ich rodzinę rzuca się cieniem historia dziadka Emila.

Prócz niego do gospody przyjeżdżają Katarzyna i Krzysztof Markowscy, którzy podają się za małżeństwo.

Do domu trafia jeszcze jedna postać, nieznanego pochodzenia. Rozpętuje się silna ulewa, nic nie widać przez strugi wody.

Kiedy wszyscy - goście pensjonatu i właściciele, Roman i Polina, są już bezpieczni wewnątrz, ktoś zostaje zamordowany.

Z powodu klęski żywiołowej dom zostaje odcięty od świata i komunikacji zewnętrznej. Brak prądu, rozładowanie telefony, okoliczne drogi zamienione w błoto. Nikt nie wyjedzie, nikt nie dojedzie.

Mimo to do Strzygonia dostaje się ktoś jeszcze. Kim jest mężczyzna na motorze i kto zabił?

Wszyscy patrzą podejrzliwie na siebie nawzajem. Muszą podjąć kilka ważnych decyzji. Co się stało w Strzygoniu, zostanie w Strzygoniu. Czy na pewno?

Niektórzy są tu uwięzieni, inni się ukrywają. W okolicy działa ośrodek dla osób chorych psychicznie, z którego od czasu do czasu ktoś ucieka.

Pewna osoba ściga kogoś spośród gości. Czy ich znajdzie i co wtedy zrobi?

Od początku narasta mroczna atmosfera. Autor odmalował dom na bagnach i urwanie chmury tak realistycznie, że prawie słyszałam krople uderzające o parapet. A dzień mamy słoneczny.

Jestem pod wielkim wrażeniem skonstruowanej intrygi. Podczas lektury przeżyłam niejedno zaskoczenie.

Na początku trudno ocenić o czym będzie książka, bo zaczyna się i kończy całkiem inną sprawą. Autor pięknie połączył wstęp i finał. Na pewno będę chciała przeczytać także inne jego książki. Polecam.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas



  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz