niedziela, 7 maja 2023

Krzysztof Detyna "Spałem z Elizabeth Straftton, teraz żałuję"

Tytuł: "Spałem z Elizabeth Straftton, teraz żałuję"

Autor: Krzysztof Detyna

Wydawnictwo: HM...

Ilość stron: 294

Data wydania: 06-04-2023

Moja ocena: 7/10

 

Życie Adama jest serią nieprawdopodobnych przypadków. Momentem przełomowym jest wcześniejszy powrót do domu męża Elizabeth, jego kochanki. Tutaj wszystko się zaczyna.

Adam dzięki nadprzyrodzonej mocy ucieka przed panem domu, lecz George nie poddaje się łatwo. Zatrudnia zawodowego zabójcę, który ma znaleźć i pozbyć się Adama.

Ten wykazuje się umiejętnością dedukcji na miarę Sherlocka Holmesa, w przeciwieństwie do pana Henia. Dozorca na osiedlu Adama, a później ochroniarz w jego miejscu zatrudnienia - fabryce strugaczek o iście domowej atmosferze, takiej trochę patologicznej - uczęszczał do szkoły detektywów i skrzętnie notuje spostrzeżenia co do kolejnych spraw. Choć jego wnioski są całkowicie błędne, zapewniają niezłą rozrywkę czytelnikowi.

Podobno przed śmiercią człowieka w jego głowie wyświetla się film lub też przewijają się kolejne kadry z życia. Trochę jak w mediach społecznościowych. Tak też zdarzyło się w tym przypadku. Razem z Adamem oglądamy jego nieprawdopodobne wspomnienia. Rodzice dostarczyli mu niezapomnianych wrażeń, choć w dobrych intencjach.

Autor co jakiś czas wtrąca pozornie bezsensowne zdania, których znaczenie odkrywamy w trakcie przeglądania kolejnych slajdów z życia Adama - oraz kilku innych, które go dotyczą.

Bardzo spodobał mi się ten sposób skonstruowania powieści. Perypetie głównego bohatera są tak dziwaczne, że mogłyby wydarzyć się naprawdę, z wyjątkiem wątku supermocy.

Książka według mnie jest mniej zabawna niż "Lot pustaka", ale równie oryginalna. Kolejne zwroty fabuły są nie do przewidzenia. Przyjemnie się czyta, także za sprawą dużej czcionki.



Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz