środa, 21 czerwca 2023

Paulina Świst "Fu#k up"

Tytuł: "Fu#k up"

Cykl: Fighter, tom 3

Autor: Paulina Świst

Wydawnictwo: Akurat

Ilość stron: 320

Data wydania: 26-04-2023

Moja ocena: 8/10

 

Po Kseni i Patryku oraz Idze i Krisie przyszła kolej na Oliwię i Przemka. Oliwię i Igę przez pewien czas łączyła postać Adamskiego, który spotykał się z nimi obydwoma jednocześnie. Takie zachowanie pasuje do tej kanalii. Właściciel VeroMaxu i później utworzonej spółki, VeroMinu, postanowił wykorzystać Oliwię do swoich nieczystych interesów. Zmusił ją do działania na dwa fronty i postawił na jej drodze Przemka, pseudonim Wolf, z którym rozstała się parę lat wcześniej.

Oliwię poznajemy jako niepokorną pacjentkę na SORze. Iga musi ją prawie siłą zaciągnąć do placówki po tym jak jej przyjaciółka została pobita. Tam pojawia się jej były, z którym ona z oczywistych względów nie chce mieć nic wspólnego. Niestety, będą musieli współpracować.

Większość fabuły skupia się na ich relacji, wzajemnym przekomarzaniu się, które kończy się jednak w sypialni. Mimo iż Iga zarzekała się, że nigdy więcej nie dopuści Wolfa do siebie, on działa na nią jak kryptonit.

Końcówka jest zaskakująca. Wychodzi na jaw cała intryga i dowiadujemy się, że nie każdy jest tym, za kogo się podawał.

Jak zwykle u Pauliny Świst w powietrzu latają iskry, ostry język, ostry seks a gdzieś w tle przewija się intryga kryminalna. Każdy ma coś na sumieniu, ale bohaterów da się lubić. Mimo, że nie są idealni, za swoich ludzi daliby się pokroić i stają w swojej obronie nawet w obliczu niebezpieczeństwa.  

W finałowej części serii Fighter było mniej akcji, lecz zostały wyjaśnione wszystkie wątki. Według mnie to najsłabszy tom tej trylogii, choć warto go przeczytać, by odkryć wszystkie powiązania.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas



 

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz