poniedziałek, 24 lipca 2023

Magdalena Majcher "Doktórka od familoków"

Tytuł: "Doktórka od familoków"

Autor: Magdalena Majcher

Wydawnictwo: W.A.B.

Ilość stron: 304

Data wydania: 08-03-2023

Moja ocena: 10/10

 

Jolanta Wadowska-Król była lekarką z powołania. Robiła co należy, pomimo iż groziły jej represje władz. Gdy dostrzegła wpływ kolorowych dymów znad fabryki na zdrowie swoich najmłodszych podopiecznych rozpoczęła misję ratowania dzieci. Przeprowadziła setki badań, postarała się o miejsca w sanatoriach i o przesiedlenie rodzin robotników w czystsze otoczenie.

W czasach PRL ołowica była mało znaną chorobą zawodową hutników. Nikt się nie spodziewał, że wychowujące się tuż za murem dzieci mogłyby być narażone na skażenie w równym stopniu co ich ojcowie, pracujący z tym metalem.

Wyniki badań lekarki były zatrważające. Z jednej strony skłaniały do jak najszybszej interwencji, z drugiej - oskarżenie zakładu pracy o trucie ludzi mogłoby skończyć się więzieniem.

Pani doktor nie mogła używać w dokumentach słów "ołów" i "huta". Jej dokonania przeszłyby niezauważone, gdyby nie dociekliwość wnuczki, która namówiła babcię do ujawnienia swoich odkryć. Jolanta Wadowska-Król została w końcu uhonorowana, po latach, po zmianie ustroju politycznego.

Autorka przedstawiła historię na przykładzie paru fikcyjnych rodzin wielodzietnych, jednak sama sprawa "śląskiego Czarnobyla" jest osnuta na faktach.

Pewnie nie sięgnęłabym po literaturę faktu w tym temacie, lecz fabularyzowana opowieść przypadła mi do gustu. Styl aktorki sprawia, że książkę czyta się z przyjemnością. Łatwo wczuć się w sytuację konkretnych bohaterów.

Dzięki książkom takim jak ta dowiadujemy się o istnieniu cichych bohaterów, którzy nie ulegają presji i kierują się własnym poczuciem sprawiedliwości.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas



  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz