Tytuł: "W świecie absurdu"
Autor: Monika Koszewska
Wydawnictwo: 1Punkt Sp. z o. o.
Ilość stron: 450
Data wydania: 23-11-2023
Moja ocena: 7/10
Monika Koszewska zabiera nas do
chaotycznej i groteskowej rzeczywistości, zaskakująco przypominającej to, czego
doświadczyliśmy podczas pandemii koronawirusa. Wraz z bohaterami, Filipem i
Basią, wkraczamy w świat prawdziwego absurdu, niczym z filmów Barei.
Filip Zalewski, wypalony
pracoholik po nietypowej terapii w męskim zakonie, wraca do całkiem nowej
rzeczywistości, której zasady wydają się pozbawione logiki. Absurdy powstają z
powodu zwykłego braku komunikacji. Filip próbuje dowiedzieć się o co chodzi a
jego ironiczne komentarze stawiają w oczach władzy jego zdrowie psychiczne pod znakiem
zapytania. Chaos i nawarstwiające się nieporozumienia prowadzą go od aresztu po
szpital psychiatryczny, gdzie nikt nie traktuje go poważnie.
Jednak najważniejsza część
powieści rozpoczyna się po jego powrocie do domu, gdzie czeka na niego
stęskniona żona, Basia. Uwagę zwraca ich autentyczna i pełna ciepła reakcja, co
w połączeniu z dystansem do sytuacji i poczuciem humoru czyni ich zgranym zespołem,
radzącym sobie z życiem w obliczu kryzysu, w przeciwieństwie do ich sąsiadów.
Ci, wcześniej wręcz nachalnie afiszujący się z bliskością, teraz nieustannie
się kłócą, aż stają się sobie niemal obcy. Żniwo zbiera też alkoholizm,
podsycany niezdrową sytuacją.
Koszewska świetnie uchwyciła, jak ekstremalne warunki ujawniają prawdziwe oblicze ludzi. Podczas gdy niektórzy bezinteresownie ruszają na pomoc bliźnim, inni zamykają się w swojej zazdrości i małości. Ten kontrast w zachowaniach bohaterów pozwala spojrzeć na kryzysowe czasy jako na swoisty test człowieczeństwa, który jednych uszlachetnia, a u innych obnaża słabość charakteru.
Autorka bawi groteskowymi
obrazami absurdów pandemicznej rzeczywistości, ale jednocześnie zmusza do
zadumy nad kondycją społeczeństwa. Znakomicie ukazuje, jak kryzys wpływa nie
tylko na życie zawodowe bohaterów, ale także na ich codzienność, relacje i
zdrowie psychiczne.
"W świecie absurdu" to
nie tylko satyra, ale także przypomnienie o wartości prostych rzeczy – zdrowia,
bliskich relacji i równowagi między pracą a życiem osobistym. Koszewska
przypomina, że nawet w najtrudniejszych czasach humor i dystans mogą być
lekarstwem na codzienne absurdy.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz