Tytuł: "Na haju. Szokująca historia pewnej ćpunki"
Autor: Tiffany Jenkins
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kompania Mediowa
Ilość stron: 384
Data wydania: 09-10-2024
Moja ocena: 7/10
Opowiada prawdziwą historię
kobiety, która zmagała się z uzależnieniem i jego konsekwencjami. Tiffany
Jenkins z brutalną szczerością opisuje, jak nałóg wpływał na jej decyzje,
prowadząc do oszustw i krzywdzenia najbliższych. Wierzyła, że jest „lepsza” od
osób uzależnionych od heroiny, ponieważ jej środki były przepisywane przez
lekarzy – złudne przekonanie, które tylko pogłębiało problem.
Moment przełomowy nastąpił, gdy
została aresztowana i trafiła do więzienia, co ostatecznie skierowało ją na
drogę odwyku. Książka napisana jest w formie reportażu, co dodaje
autentyczności opisywanym wydarzeniom. Szczególnie przygnębiające są pierwsze
rozdziały, w których autorka opisuje swoje życie w szponach nałogu i
codzienność za kratami – pełne chaosu, rozpaczy i samotności. Dopiero pod
koniec pojawia się promyk nadziei, gdy Tiffany dzieli się swoją drogą do
odbudowy życia.
Autorka dzieli się wszystkimi
etapami swojego powrotu do zdrowia: od bólu związanego z odstawieniem, przez
doświadczenia w więzieniu, aż po powrót do normalności. Obecnie Tiffany jest
trzeźwą żoną i matką, a swoje doświadczenia wykorzystuje, pomagając innym –
prowadzi bloga oraz aktywnie działa w mediach społecznościowych, oferując
wsparcie osobom zmagającym się z uzależnieniem. Jej działalność edukacyjna to
piękny przykład tego, jak trudne doświadczenia można przekuć w coś pozytywnego
i wartościowego.
Historia Tiffany z jednej strony
przytłacza, pokazując, jak uzależnienie potrafi zniszczyć życie, a z drugiej
podnosi na duchu, gdy autorka opisuje swoje sukcesy po wyjściu z odwyku.
Książka niesie ważne przesłanie:
uzależnienie nie dotyka wyłącznie „pewnych” osób – może spotkać każdego,
niezależnie od pozycji społecznej czy wykształcenia. To także przypomnienie, że
z każdej sytuacji można znaleźć drogę wyjścia, choć wymaga to ogromnej
determinacji i wsparcia.
Choć nie jest to najbardziej
wstrząsająca książka w tej tematyce, jaką czytałam – mocniejszy wydźwięk miały
„Pamiętnik narkomanki” czy „My, dzieci z dworca ZOO” – doceniam odwagę Tiffany
oraz wysiłek, jaki włożyła w szczere opowiedzenie swojej historii.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz