W międzyczasie wpadła mi w ręce książka A. G. Howard "Alyssa i czary" z book touru na Instagramie.
Howard rozpościera przed czytelnikiem przerażającą wizję zniekształconego świata magii, w którym na śmiałków odważających się weń zapuścić czyhają realne niebezpieczeństwa. To prawdziwa dżungla, w której łatwo można stracić głowę, i to dosłownie.
Autorka w udany rozprawia się z legendą "Alicji w Krainie Czarów". Tytułowa Alyssa jest prawnuczką bohaterki książki Lewissa Carolla. Nastolatka walczy o odwrócenie klątwy rzuconej na kobiety z jej rodu. Sprytna dziewczyna z pomocą przyjaciela pokonuje kolejne przeszkody. Alyssa zrobi wszystko, by uratować matkę, zamkniętą w zakładzie psychiatrycznym. Przy okazji walczy także o własne zdrowie psychiczne.
W książce odkrywamy Krainę Czarów podobną do tej znanej wielu z nas z dzieciństwa, a jednak inną. A. G. Howard tłumaczy pobudki żyjących w niej postaci w sposób zrozumiały. Pomimo, iż żyją w nierealnym świecie, ich reakcje i motywy są nam całkiem bliskie. To świat pełen manipulacji i intryg, wśród których łatwo można się zgubić.
Świat Alyssy i Morfeusza zachwyca i przeraża jednocześnie. Jest to ciekawa propozycja dla młodzieży. Książka bawi i poucza, opowiadając o wartości przyjaźni i rodziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz