Tytuł: "Jak spać, żeby się wyspać?"
Autor:
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 256
Data wydania: 01-01-2022
Moja ocena: 8/10
"Mówi się, że sen jest jak kot - przychodzi tylko wtedy kiedy go ignorujesz."
Jestem osobą, która nie śpi dobrze.
Muszę mieć idealną ciszę i ciemność, żeby w ogóle zasnąć. Zdarzyło mi się
nocować u osoby, która zasypia przy włączonym radiu. Jak łatwo się domyślić,
miałam ciężką noc, bo nie umiałam się wyłączyć ciągle słysząc hałas. Nie
rozumie tego mój mąż, który w każdych warunkach zasypia ledwie przyłoży głowę
do poduszki. Dla mnie to jakaś supermoc. Czy tego można się nauczyć?
Dzięki temu poradnikowi dowiemy
się wszystkiego na temat snu: dlaczego jest potrzebny, z jakich faz się składa,
czym jest rytm okołodobowy i jak wielkie znaczenie ma światło.
Wielu przytoczonych faktów byłam
już świadoma, jednak poznałam też kilka ciekawostek. Dowiedziałam się jak
działa mózg i ciało podczas snu i które z moich nawyków mogą mieć wpływ na
jakość nocnego odpoczynku. Na pewno nie pomaga wieczorne oglądanie filmów.
Jest to poradnik z prostymi rozwiązaniami do wypróbowania. Autorka podaje technikę oddechową, która może pomóc w zasypianiu (s.189), proponuje także olejki CBD, aromaterapię i kołdrę obciążeniową.
Większość tekstu jest zrozumiała,
chociaż same wyjaśnienia zachodzących podczas snu procesów obfitują w fachowe
określenia, które mogą być trudne do przyswojenia dla laika. Przykład:
"Synteza melatoniny z tryptofanu zachodzi w wieloetapowym procesie:
najpierw tryptofan jest przekształcany w inny aminokwas: 5-hydroksytryptofan a
następnie w serotoninę."
Mimo to książkę warto przeczytać
jeśli kogoś interesuje ta tematyka.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
.