Tytuł: "Za zakrętem"
Cykl: Zakręt, tom 2
Autor: Sandra Cicha
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 320
Data wydania: 03-08-2022
Moja ocena: 10/10
Książka stanowi kontynuację losów
bohaterki "Zakrętu", Joanny Grabowskiej. Matka trójki dzieci,
zawodowo kurator sądowa, rozwiodła się z mężem i układa sobie życie z nowym
partnerem. Jej dorastająca córka, Zuza, po raz pierwszy spotyka się z chłopakiem.
Dziewczyna jest w trudnym wieku, widać jej drażliwość i rozchwianie
emocjonalne, lecz nic nie tłumaczy tego jak traktuje matkę. Asia orientuje się,
że w życiu jej latorośli dzieje się coś niepokojącego.
Kobieta ma niebezpieczną pracę.
Samotnie wizytuje swoich podopiecznych, niektórzy z nich bywają niebezpieczni.
Joanna ma wielu wrogów a najbardziej obawia się siedzącego w Tworkach
Grosickiego, który jej szczerze nienawidzi.
Jednocześnie toczy się sprawa przeciw
Milenie Kuchcińskiej, oskarżonej o zamordowanie swoich trzech byłych i próbę
zabójstwa Joanny a w okolicy miejsca zamieszkania kuratorki grasuje seryjny
gwałciciel. Emocje na wysokim poziomie. Nie wiadomo czego się spodziewać za
następnym zakrętem.
Książka wciągnęła mnie od
początku. Trochę się obawiałam, że po dłuższej przerwie nie będę pamiętać
poprzedniej części, lecz wszystko było tak objaśnione, że można spokojnie
czytać bez znajomości "Zakrętu". Druga część jest lepsza od
pierwszej. Przeczytałam ją jedynym tchem.
Mam nadzieję, że powstanie
kontynuacja, bo bardzo polubiłam bohaterów. Dla mnie 10/10
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz