środa, 2 października 2019

"Czerwona zemsta" Krzysztof Goluch


Tytuł: "Czerwona zemsta"
Autor: Krzysztof Goluch
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 473
Rok wydania: 2019

"Czerwona zemsta" Krzysztofa Golucha trafiła do mnie dzięki book tour, organizowanemu przez Andżelikę Jaczyńską, autorkę bloga "Czytam dla przyjemności".
Rzadko sięgam po powieści historyczne, gdyż nigdy nie był to mój ulubiony przedmiot. Zazwyczaj ciężko mi się zorientować we wszystkich zawiłościach dziejowych. Jednak lubię poznawać nowych autorów i staram się nie wykluczać całkowicie żadnego gatunku literackiego, dlatego postanowiłam dać szansę "Czerwonej zemście".
To przejmująca opowieść o powojennych losach partyzantów, walczących z Sowietami. Okrucieństwa tych ostatnich wobec ludności cywilnej, kobiet, dzieci i starców, są wręcz niewiarygodne. To były straszne czasy i straszni ludzie. Żołnierze, tacy jak "Spokojny", "Ogień" i "Orlik" wciąż opierali się władzy zaborcy i prowadzili walki w obronie miejscowej ludności.
Tak mówi "Orlik":
"(...)nie jestem wrogiem komunistów, choć poznałem ich lepiej niż ktokolwiek inny. Zwalczam ich, bo chcą zrobić z Polski sowiecką satrapię, a na to nie godzi się ogromna większość społeczeństwa. Likwiduję komunistów od lat, bo są to zwykli bandyci, którzy żerują na biednych. Ja widziałem, do czego doprowadziły ich krótkotrwałe rządy na Ukrainie, gdzie doszło do wylęgnięcia nacjonalizmu. A do czego już teraz dochodzi do nas? Nie ma dnia, żeby nie docierały do nas wieści zza krat ubeckich katowni, które mrożą krew w żyłach."
Książka wciąga od pierwszych stron, nieustannie coś się dzieje. Autor na szczęście nie męczy czytelnika przydługimi opisami historycznych zawiłości, jak to często w tego typu literaturze bywa. Tu akcja goni akcję. To połączenie powieści wojennej, szpiegowskiej, przygodowej z przewijającym się gdzieniegdzie wątkiem miłosnym.
"Czołgał się (...) jak wąż, wyciągając przed siebie ręce i zagarniając w nie tyle przestrzeni, ile się tylko dało. Wokół niego kołysały się trawy, hulały grzmoty, a pierwsze ciepłe krople deszczu spadały mu na plecy. (...) Wreszcie ją spostrzegł. Leżała na wznak i straszne przeczucie ścisnęło mu serce. Przyskoczył do niej i z płaczem szukał śladów życia."
"Czerwona zemsta" może z powodzeniem zachęcić do poszukiwania wiedzy historycznej młodszych czytelników, choć niektóre sceny są tak brutalne, że i dorosłemu ciężko je znieść. Język, którym napisana została powieść pasuje do przedstawionej epoki.
To hołd dla polskich partyzantów, o których coraz głośniej w ostatnich latach. Dzięki książkom takim jak ta nie zostaną oni zapomniani.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję organizatorce wydarzenia, Andżelice Jaczyńskiej, oraz autorowi, Krzysztofowi Goluchowi.


1 komentarz: