poniedziałek, 29 czerwca 2020

"Jej drugie życie" Manula Kalicka

Tytuł: "Jej drugie życie"
Cykl: Irenka Górecka, tom 3
Autor: Manula Kanicka
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 352
Book tour: Zaczytany świat Moni

Opis z okładki:
"Maria hrabina Łęska i profesor Leon Rosenblatt, znany historyk sztuki, po dramatycznej ucieczce z okupowanej Polski znaleźli się w Londynie. On został szefem zespołu zajmującego się poszukiwaniami zrabowanych przez hitlerowców polskich dzieł sztuki, ona współpracuje z angielskim wywiadem. 
Zbliża się koniec 1944 roku. Hrabina otrzymuje nieoczekiwaną propozycję udziału w niebezpiecznej tajnej misji na terenie Niemiec. Trzeba odzyskać pewne dokumenty, których ujawnienie naraziłoby na szwank Koronę brytyjską. Bohaterowie wyruszają do ogarniętej wojennym zamętem Europy. Na miejscu przekonują się, że w zamku Waldstein w pokrytej śniegiem Bawarii toczy się wielka gra..."

Recenzja:
Hrabina Łęska, Leon Rosenblatt oraz Dodo podszywając się pod służących prowadzą w pałacu Waldstein własne śledztwo, poszukując ważnych dokumentów.
Leon, jako historyk sztuki, ma lekką obsesję na punkcie dzieł wielkich mistrzów. Jeździ po całej europie i dokłada starań, by zwrócić je prawowitym właścicielom.
Podczas wykonywania swoich zadań trójka bohaterów wplącze się w niejedną intrygę. Po drodze poznają rezolutną Johannę, dziecko pozbawione przez wojenną zawieruchę rodziny. Marię wzruszył los Jopi i postanowiła pomóc dziewczynce. W końcu:

"Najmniej winne w tej wojnie są dzieci. A ileż tych biedactw zginęło i za co? My wszyscy jakoś się przyczyniliśmy do tego, że świat stał się taki, jaki się stał, i przez to stało się to, co się stało. Tylko nie dzieci. A to one są prawdziwymi ofiarami. Wszyscy pozostali dorzucili swoje patyczki do tego pożaru."

Najbardziej w powieści poruszył mnie właśnie los dzieci a szczególnie panienek ze stancji. Trzymałam kciuki za Jopi. 

Książkę czytało się bardzo szybko i przyjemnie. Autorka przybliża historyczne fakty w lekki sposób, umieszczając na ich tle ciekawych bohaterów. Bardzo podobało mi się dopasowanie użytego języka do realiów epoki. Dzięki temu historia stała się autentyczna. Polubiłam też Marię Łęską. 

Dziękuję Monice za możliwość udziału w book tour z tą książką. Jest ona zdecydowanie warta przeczytania. Manula Kalicka opowiada bardzo ciekawie i z przyjemnością przeczytałam "Jej drugie życie". Z tego co widzę na portalu Lubimy Czytać wcześniejsze tomy są chwalone jeszcze bardziej. Jestem ciekawa początku całej historii. Z chęcią sięgnęłabym po inne tomy cyklu o Irence Góreckiej.

Polecam!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz