niedziela, 22 listopada 2020

Katarzyna Bonda - "Lampiony"

 Tytuł: "Lampiony"

Cykl: Żywioły Saszy, część 3

Autor: Katarzyna Bonda

Wydawnictwo: Muza

Ilość stron: 640

Rok wydania: 2020 (wydanie IV)

Moja ocena: 8/10


W międzyczasie wpadła mi w ręce książka Katarzyny Bondy "Lampiony" w wydaniu filmowym. Powieść miałam okazję przeczytać już parę lat temu, lecz przyjemnie było odświeżyć jej znajomość. Niby nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody, a w tym przypadku w ogień, lecz tym razem warto. "Miasto meneli" płonie. 


"Załuska zawsze sądziła, że Łódź jest szara. Tak zresztą zapamiętała ją z wycieczki szkolnej. Taka zdawała się jej na zdjęciach w książkach. I tak ją też pokazywano w telewizji. Może to przez wszechobecny dym wydobywający się z fabrycznych kominów, który przez całe wieki przysłaniał urodę tego miasta w czasach jego świetności. Dziś, kiedy Załuska widziała Łódź bez ozdób, opustoszałą i wciąż ospałą, patrzyła na morze czerwieni."


Polubiłam Saszę czytając wcześniejsze tomy przygód profilerki. Jest ona postacią nieidealną, ma swoje wady i słabości, z którymi dzielnie walczy. To czyni ją prawdziwą.

Sasza, pracując w CBŚ, wpadła w alkoholizm. Udało jej się wygrać z nałogiem gdy zaszła w ciążę. Jest troskliwą matką, bardzo kocha Karolinę. Jest również ambitną pracownicą, zorientowaną na wygrywanie. Ze swoimi przeciwnikami oraz z samą sobą. Jest impulsywna i bardzo emocjonalna. Zdarza jej się kłamać, by osiągnąć cel.

Tym razem kobieta musi stawić czoło żywiołowi, który najbardziej ją przeraża. Załuska została oddelegowana służbowo do Łodzi. Pożary wybuchają niespodziewanie w różnych częściach miasta. Nasza bohaterka we współpracy z miejscową policją szuka podpalacza.

Bonda jest z wykształcenia dziennikarką i w każdej jej powieści da się odczuć rzetelne przygotowanie tematu. Autorka rozpoczyna wiele wątków, które z początku się nie łączą, lecz pod koniec ładnie się splatają.

Powieść jest obszerna - ponad 600 stron - lecz dzięki lekkiemu stylowi pisarki przyjemnie się ją czyta. Ze względu na mnogość szczegółów i bogactwo postaci zalecałabym lekturę z notesem i długopisem. 


"Mnożą się napady na bezdomnych i cudzoziemców, jawne akty homofobii i antysemityzmu. Działają bezwzględni czyściciele kamienic i szajki wyłudzające majątek od naiwnych staruszków, handlarze narkotyków, nieuczciwi prawnicy, podejrzani detektywi i fałszerze. Jakby tego było mało, pojawia się także podejrzenie, że Łódź jest zapleczem islamskich terrorystów."

 

Zgodnie z opisem wydawcy znajdziemy tu cały przegląd społeczeństwa Łodzi. Na tym tle trochę ginie sama Sasza a poszczególne sprawy łączą się niejako bez jej udziału.

"Lampiony" nie są stricte kryminałem. To wielowątkowa opowieść o mieście i jego mieszkańcach. Z pewnością spodoba się łodzianom, którzy będą mieli okazję przejść się wraz z Saszą znanymi sobie ulicami i odwiedzić popularne miejsca.

Dziękuję wydawnictwu Muza za egzemplarz recenzencki. Na uwagę zasługuje przyciągająca wzrok okładka tego wydania. Po lekturze powieści czas na obejrzenie serialu dostępnego na platformie Player.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko/

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz