środa, 13 marca 2024

Ela Downarowicz "Celina". Recenzja patronacka.

Tytuł: "Celina"

Autor: Ela Downarowicz

Wydawnictwo: Videograf

Ilość stron: 352

Data wydania: 27-02-2024

Moja ocena: 10/10

 

"Celina" jest kontynuacją historii przedstawionej w "Cecylii". Cykl o niepokornych bliźniaczkach należy czyta się po kolei.

Cecylia osiada w domku nieopodal Bragi i dla odmiany cieszy się szczęściem rodzinnym w towarzystwie Gerarda i Chloe.

Tym razem druga z sióstr rusza do akcji. Celina ma wkraść się z łaski mafioza handlującego żywym towarem. Ma za zadanie wyciągnąć od Miguela Almeidy informację na temat zlotu rodzin mafijnych połączonego z przerzutem dostawy.

Miguel jest wyjątkowo brutalnym typem, który upaja się posiadaną władzą i lubi poniżać ludzi. Celina musi spełniać jego zachcianki. Ma wbrew swojej naturze grzecznie się uśmiechać i udawać wielką miłość. Jest wciąż obserwowana i podejrzewana przez obie strony: kolegów z agencji oraz rozpracowywaną szajkę. Wciąż grozi jej wielkie niebezpieczeństwo.

Niepokorna Celina sprawdza się świetnie w nowej roli, choć nie jest jej lekko. W poprzedniej części cyklu sprawiała wrażenie rozkapryszonej paniusi, lecz teraz w imię większej sprawy potrafi wziąć się w garść i iść do celu, pomimo cierpień i wyrzeczeń.

Akcja mknie do przodu. Trzeba skupić się na tekście, żeby niczego nie pominąć. Czytelnik trwa w ciągłym napięciu. W ostatecznym starciu pada wiele osób po obu stronach konfliktu.

Autorka stworzyła postacie pełne trudnych emocji, które nie są superbohaterkami nie znającymi lęku. Wręcz przeciwnie, widać ich przerażenie w obliczu wstrząsających wydarzeń. Cecylia i Celina prą do celu pomimo strachu.

Każda z sióstr dobrze sobie radzi ze swoimi zadaniami, lecz gdy nastaje spokojniejszy czas nie potrafią z sobą rozmawiać. Wciąż tłumią jakieś żale. Czy pogodzi je nowa postać, pojawiająca się w finale?

Cykl o bliźniaczkach - agentkach zapewni wam silne emocje oraz wartką akcję o nieprzewidywalnych zwrotach. Mam jedno zastrzeżenie do książki: jest za krótka.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko





 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz