piątek, 30 maja 2025

Krystyna Mirek "Na strunach światła"

Tytuł: "Na strunach światła"

Cykl: Willa pod Kasztanem, tom 3

Autor: Krystyna Mirek

Wydawnictwo: Lekkie

Ilość stron: 352

Data wydania: 09-04-2025

Moja ocena: 9/10

 

W trzeciej części serii "Willa pod Kasztanem" wracamy do losów dobrze znanych bohaterów. Magda, choć sądziła, że to ona jako pierwsza odnajdzie miłość, wciąż pozostaje samotna. Michał ożenił się z Bianką, a Bartek nadal coś do niej czuje. Próbuje stłumić uczucie do szwagierki, jednocześnie zaczyna dostrzegać Anię z cukierni. Dziewczyna wcześniej obdarzyła go sympatią i zaufaniem, ale gdy odkryła, że jego serce wciąż nie do końca jest wolne, jasno postawiła granice: nie będzie żadnym zastępstwem. Jeśli ma być drugą opcją, to się wycofuje. Bartek będzie musiał zawalczyć o jej uczucie i przekonać ją, że to właśnie ona jest dla niego najważniejsza.

W tej części rozgrywa się również wojna o dom. Matki Antka i Bianki wchodzą na drogę sądową – każda z nich zatrudnia prawnika i przygotowuje się do batalii o Willę pod Kasztanem. Niestety, adwokat jednej z nich okazuje się nieuczciwy. Pod pozorem pracy na rzecz klientki prowadzi własną grę, mającą niewiele wspólnego z etyką zawodową.

Wreszcie spełnia się wielkie marzenie babci Kaliny – dom znowu tętni życiem. W willi wciąż przybywa lokatorów, jednak dla niej samej staje się to z czasem przytłaczające. Po latach usługiwania innym zaczyna pragnąć skupić się na sobie. Tym bardziej, że niespodziewanie na horyzoncie pojawia się szansa na... miłość. Bo czy na zakochanie się kiedykolwiek jest za późno?

Na uwagę zasługuje także nietypowa relacja dwóch kobiet, które przez lata były zaciekłymi rywalkami, a teraz muszą dzielić wspólny dach. Ich stosunki nadal są napięte, ale w codziennych gestach pojawia się coś na kształt... wzajemnej troski? „Nie lubię cię, ale zrobiłam ci herbatę.” „Nie lubię cię, ale dziękuję, wypiję ją.” Ta szczerość podszyta bierną agresją stanowi jednak pierwszą próbę komunikacji.

W finale Bartek znajduje sposób, by zrealizować swój zew przygody, nie rezygnując przy tym z pracy i stabilizacji. Do swoich planów chciałby włączyć także Anię, tylko czy ona się zgodzi?

Bardzo podobała mi się ta część i mam nadzieję, że powstaną kolejne. Bohaterowie stworzeni przez autorkę są realistyczni a ich historie mogłyby wydarzyć się tuż obok nas. Trzymam kciuki za Bartka i Anię!


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko

https://linking.billin.app/profile?userId=83a47882-90f1-7000-fba0-459c38e08307&userLabel=User&userName=miedzyczas



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz