poniedziałek, 22 lipca 2024

Tomasz Napierała "Drony, skorpiony i sekret emira, czyli jak znaleźć skarb i pokonać złoli"

Tytuł: "Drony, skorpiony i sekret emira, czyli jak znaleźć skarb i pokonać złoli"

Autor: Tomasz Napierała

Wydawnictwo: Muza

Ilość stron: 352

Data wydania: 08-05-2024

Moja ocena: 8/10

 

"Drony, skorpiony i sekret emira, czyli jak znaleźć skarb i pokonać złoli" autorstwa Tomasza Napierały to fascynująca książka przygodowa dla starszych dzieci, wydana przez wydawnictwo Muza. Opowiada o trójce rodzeństwa – Kubie, Ziemku i Zosi Kamińskich, którzy nieoczekiwanie wplątują się w zagadkową i pełną akcji przygodę w Hiszpanii.

Historia zaczyna się, gdy Zosia przypadkowo znajduje list pozostawiony w hotelowej recepcji, stający się zarzewiem serii niespodziewanych wydarzeń. Rodzeństwo, którego ojciec jest dyplomatą, a matka dziennikarką, niedawno przeprowadziło się z Irlandii do Hiszpanii. Nowe otoczenie nie przypadło im jeszcze do gustu, ale szybko przekonają się, że Hiszpania kryje w sobie wiele tajemnic.

Podczas jednej z wycieczek historycznych organizowanych przez ich matkę, dzieci poznają bogatą historii kraju, w którym mieszają się wpływy arabskie i hiszpańskie. Kiedy przechwytują tajemniczy list skierowany do ich matki, rozpoczynają własne śledztwo, które prowadzi ich do tajemniczego profesora. Ten naukowiec poszukuje legendarnego skarbu, który można odnaleźć tylko poprzez odkrycie grobu ostatniego emira, Boabdila, czyli Muhammada XII-go.

Przygody młodych detektywów są pełne niebezpieczeństw – od walk z dronami, przez skomplikowane zagadki, aż po spotkania z niebezpiecznymi przeciwnikami. Dzieci muszą stawić czoła złolom, którzy również chcą zdobyć skarb i są gotowi zrobić wszystko, by przeszkodzić naszym bohaterom. Choć w książce zdarzają się niebezpieczne sytuacje, nie ma w niej scen przemocy, więc może ekscytować młodych czytelników, ale nie przerażać, spełniając tym samym wymogi dobrej książki dla młodych odbiorców.

Książka Tomasza Napierały to nie tylko świetna rozrywka, ale również lekcja historii i kultury Hiszpanii oraz Maroka, przedstawiona w sposób przystępny dla młodych czytelników. Dzięki dynamicznej fabule i dobrze zarysowanym postaciom, jest to idealna lektura dla miłośników przygód i tajemnic.

Rodzeństwo Kamińskich uczy, że współpraca i zaufanie do siebie nawzajem są kluczowe w rozwiązywaniu problemów i pokonywaniu przeszkód. Pracując razem, mogą osiągnąć więcej niż działając samodzielnie. Podczas ich przygód w Hiszpanii, współpraca między Kubą, Ziemkiem i Zosią jest nieoceniona. Choć pragnienie przygód jest naturalne, ważne jest, aby zachować równowagę między odwagą a rozwagą. Dzieci uczą się, że w niektórych sytuacjach najlepiej jest zwrócić się o pomoc do dorosłych.

Inspirując się swoimi ulubionymi bohaterami z gier i filmów, rodzeństwo pokazuje, jak kreatywne myślenie i logiczne rozwiązywanie problemów mogą pomóc w trudnych sytuacjach. Ich fascynacja serią gier Uncharted pozwala im zastosować filmowe i growe scenariusze w rzeczywistych sytuacjach. Książka promuje naukę poprzez przygodę, pokazując, że historia i kultura są fascynujące i wartościowe. Dzieci dowiadują się, że poznawanie przeszłości może być kluczem do zrozumienia teraźniejszości i przyszłości. Ich wyprawa do miejsc historycznych w Hiszpanii daje im cenną dawkę wiedzy, którą wykorzystują podczas swojej misji.

Pomimo napotykanych trudności, rodzeństwo nie poddaje się łatwo. Ich determinacja i wytrwałość w dążeniu do celu są inspiracją, aby nie rezygnować nawet w obliczu wyzwań. Każdy krok, który podejmują, wymaga od nich wytrwałości i odwagi. Historia podkreśla również, jak ważna jest rodzina jako źródło wsparcia, miłości i wspólnych przeżyć. Choć czasem się sprzeczają szczere relacje pomiędzy rodzeństwem pokazują, że razem można przezwyciężyć wiele trudności, a ich wspólne przygody jeszcze bardziej zacieśniają rodzinne więzi.

Choć książka przekazuje ważne wartości, nie jest pozbawiona pewnych mankamentów. Minusem mogą być spolszczenia angielskich słów, takich jak "acziwment" (achievement). Najbardziej rażące jest jednak określenie "Pałlo Koeljo" (pisarz Paulo Coelho),które może drażnić niektórych czytelników. Mnie to przeszkadzało. Mimo że te słowa coraz częściej wchodzą do języka polskiego, ich oryginalna wersja wydaje się bardziej naturalna.

Pomimo tych drobnych niedogodności, książka Tomasza Napierały jest wspaniałą lekturą, która nie tylko bawi, ale także edukuje i inspiruje młodych czytelników do bycia odważnymi, ciekawymi świata i gotowymi do współpracy z innymi.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



 

 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz