piątek, 27 grudnia 2024

Olga Niziołek "Dzieci jednej pajęczycy"

Tytuł: "Dzieci jednej pajęczycy"

Autor: Olga Niziołek

Wydawnictwo: Powergraph

Ilość stron: 288

Data wydania: 04-11-2024

Moja ocena: 7/10

 

W debiutanckiej powieści Olgi Niziołek „Dzieci jednej Pajęczycy” poznajemy dystopijny świat Aglomeracji, miasta wyniszczonego przez suszę, gdzie ludzie próbują przetrwać w rzeczywistości pozbawionej wody, zwierząt i naturalnej żywności. Wśród tej apokaliptycznej scenerii toczy się historia sześciu bohaterów, których losy splatają się w nieoczywisty sposób.

Jedną z nich jest Amelia, pracująca jako dostarczycielka pizzy w Tokio. Pewnego dnia poznaje Kyoro, fascynata pająków, który wprowadza ją w tajemniczy kult Pajęczycy. Wkrótce dziewczyna odkrywa, że ten kontakt może odmienić jej życie – i to w sposób, którego nie była w stanie przewidzieć. W świecie, gdzie ludzie czczą pająki, a rzeczywistość zostaje zastąpiona sztucznie tworzonymi substytutami – jedzeniem, relacjami, a nawet egzystencją – Pajęczyca staje się dla niektórych symbolem nadziei na odrodzenie.

Poznajemy także Werę, jej babcię Irenę, przyjaciela Kyoro – Krisa, a także Marka, szalonego prezydenta miasta, który desperacko próbuje ratować Aglomerację. Mark samotnie wychowuje swoją córkę Zosię, najmilszą i najbardziej niewinną postać w tej ponurej rzeczywistości. Zosia wnosi do historii odrobinę ciepła i miłości, kontrastującą z ogólną atmosferą wyczerpania i alienacji.

Rozdziały są krótkie, co nadaje narracji rytm, a historia przedstawiona z wielu punktów widzenia pozwala dobrze poznać charaktery postaci i ich motywacje. Ludzie w tej rzeczywistości są fizycznie i psychicznie wyniszczeni, rozdrażnieni i wyobcowani. Mimo prób organizacji wspólnoty wciąż brakuje im prawdziwej bliskości, co prowadzi do konfliktów i dalszej izolacji.

Amelia, odrzucona przez rodzinę, która uciekła do wirtualnej rzeczywistości, szuka bliskości wśród obcych. Tymczasem wielu ludzi, którzy zdecydowali się na „P!odłączenie” w rządowych ośrodkach, wierzy, że trafili do raju – miejsca, gdzie mogą zapomnieć o swoich kłopotach i cierpieniu. Jednak prawda o tych ośrodkach okazuje się znacznie bardziej niepokojąca, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Iluzja szczęścia skrywa bowiem mroczne przeznaczenie.

Zakończenie książki jest niezwykłe i przywołuje skojarzenia z mitycznymi prządkami: Lachesis, Kloto i Atropos. To taniec bogów na zgliszczach świata, w którym mimo wszystko pojawia się nikła nadzieja na odbudowę. Jak by powiedziała Wera: „Fakty na dzisiaj są takie, że to wszystko p... się rozpadnie.” A jednak – może nie wszystko?

„Dzieci jednej Pajęczycy” to surowa, przejmująca wizja przyszłości, która stawia pytania o człowieczeństwo, wspólnotę i przetrwanie w obliczu upadku świata.


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://linktr.ee/annadyczko_mczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko

https://www.tiktok.com/@anna_dyczko



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz