Tytuł: "Faebound. Więzy magii"
Autor: Saara El-Arifi
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ilość stron: 468
Data wydania: 27-11-2024
Moja ocena: 8/10
"Faebound. Więzy magii"
to powieść, która z pewnością wzbudzi mieszane odczucia. Porusza tematy takie
jak nieokreślona tożsamość płciowa, miłość homoseksualna oraz używa feminatywów
– co może być zarówno atutem, jak i przeszkodą dla niektórych czytelników. Dla
mnie jednak ta książka okazała się wyjątkowa i warta uwagi.
Historia opowiada o dwóch elfich
siostrach: Yeeran, dowódczyni armii elfów, oraz wróżbitce Lettle. Yeeran, przez
fatalny błąd na polu bitwy, doprowadza do wielkiej straty wśród elfich
wojowników i zostaje wygnana. Towarzyszy jej Lettle, nie chcąc pozostawić
siostry samej na pastwę losu.
Świat elfów okazuje się brutalny
– polują oni na obi - magiczne stworzenia, których skóry kryją moc,
wykorzystywaną do tworzenia bębnów bojowych, a wnętrzności służą do wróżb. Nie
zdają sobie sprawy, że każde zabite stworzenie jest nierozerwalnie połączone z
fae – istotą, która ginie wraz z nim.
Wędrówka sióstr prowadzi je do
tajemniczej krainy fae, legendarnego ludu, który od tysiąca lat nie opuszczał
swoich ziem. Autorka stworzyła niezwykły świat – magiczny, ale również przeklęty.
Fae nie mogą na długo oddalać się od swojej krainy, ponieważ bez ich obecności
ziemia umiera i przestaje rodzić plony. Głęboka więź między fae a ich
wierzchowcami przypomina tę znaną z „Avatara", ponieważ na zawsze łączą
swoje przeznaczenie i myśli z drugą istotą.
Historia pełna jest emocji i tajemnic. Sceny erotyczne zostały napisane z wyczuciem, bez przesady, a wątek zagadkowej przepowiedni dodatkowo pobudza ciekawość. Przepowiednie zawsze się sprawdzają, ale trudno je właściwie zinterpretować zanim się wypełnią.
Choć wiele kwestii pozostaje
niewyjaśnionych, mam nadzieję, że autorka zaplanowała kontynuację – chętnie
sięgnę po kolejny tom, by odkryć więcej tajemnic tej niezwykłej opowieści.
"Faebound. Więzy magii"
to książka, która zaskakuje oryginalnością i wciąga w wykreowany przez Saarę
El-Arifi świat. Polecam ją miłośnikom fantasy, którzy z pasją zanurzają się w
opowieściach o mitycznych stworzeniach, doceniają dobrze skonstruowane uniwersa
i nie boją się odważnych tematów.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko
https://www.tiktok.com/@anna_dyczko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz