niedziela, 29 marca 2020

"Czarna, czarna toń" Martyna Szkołyk

Tytuł: "Czarna, czarna toń"
Autor: Martyna Szkołyk
Wydawnictwo: Self Publishing
Ilość stron: 200
Rok wydania: 2018
Book tour: Czytania Czas

Opis z okładki: "Burzowy Gniew budzi się w areszcie. Liczne rany i złamane żebra przypominają mu o okrutnym pojmaniu. Ludzie nie lubią takich jak on - potrafiących przybierać wilczą postać. Choć nie wie, jaka przyszłość go czeka, uparcie trzyma się życia. chce wiedzieć, co stało się z Klanem Nocy, którego był przywódcą, zanim popełnił błędy. Zbyt wiele błędów.

Dlatego, kiedy zauważa pod celą chłopca o niepokojąco znajomych oczach, postanawia opowiedzieć mu swoją historię, w której pakt z diabłem to zaledwie prolog. Liczy, że dzięki temu zachowa przytomność i wreszcie wydostanie się z aresztu. Jesteś gotów, by poznać przeszłość Burzowego Gniewu?


- To nic złego, ciekawość.- Mówią, że to pierwszy stopień do piekła.- Tak... dopiero pierwszy."

Recenzja: Rewelacyjna książka. Jestem zachwycona! Mam pewien sentyment do opowieści o wilkołakach a Martyna Szkołyk opisała je w sposób, który bardzo mi odpowiada. Wszystkie moje wątpliwości zostały wyjaśnione w tekście - np co się dzieje z ubraniem w chwili przemiany?

Sposób narracji jest zajmujący - obecna sytuacja staje się punktem wyjścia do snucia wspomnień, z których czytelnik może złożyć całą historię. Poszczególne fakty są odkrywane stopniowo, co dodatkowo pobudza ciekawość.

Jeden z członków stada zostaje uwięziony i opowiada swą historię przypadkowo spotkanemu Svenowi. Dowiadujemy się w jaki sposób Bury został Wilkołakiem, jak poznał pozostałych Wilków, z którymi stworzył stado i co przygnało go do miejsca, gdzie został uwięziony.

Bohaterowie powieści mają bardzo ludzkie uczucia i wątpliwości, ich relacje są skomplikowane. Nie raz muszą podejmować trudne decyzje i rozstrzygać pomiędzy wilczym kodeksem a odczuciami swojej człowieczej strony. Czują się rozdarci. Zakochują się, zaprzyjaźniają, wspólnie walczą i polują.

Imiona bohaterów i nazwy klanów kojarzą mi się z kocimi "Wojownikami", ulubioną serią książkową mojej córki. Zachowania Wilków przypominają mi zaś postaci z serialu "Teenwolf", który razem oglądamy. Z pewnością kupię tę książkę, by mieć ją we własnej biblioteczce. Mam nadzieję, że powstaną kolejne tomy o przygodach Klanu Nocy i Klanu Świtu.

"Czarna, czarna toń" trafiła do mnie dzięki book tour, organizowanemu przez Czytania Czas.

"Bestia na pierwszy rzut oka wyglądała jak ogromny wilk. Dopiero później zauważało się anomalie. Zad miał wyraźnie obniżony, grzbiet umięśniony, potężną pierś.Wielkie łapy o wyraźnie zaznaczonych palcach i czarnych, twardych pazurach.Sierść, skołtuniona i postrzępiona, przypominająca strzępy obrzydliwego sztandaru, wznoszonego w imię jakiegoś plugastwa."

"Spacery po zbyt kruchym lodzie kończą się kąpielą w czarnej, czarnej toni."


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz