sobota, 19 lutego 2022

Alek Rogoziński "Skradziony klejnot"

Tytuł: "Skradziony klejnot"

Cykl: Gorset i szpada

Autor: Alek Rogoziński

Wydawnictwo: Lekkie 

Ilość stron: 368

Data wydania: 03-02-2022

Moja ocena: 10/10


Komedie kryminalne Alka Rogozińskiego znam nie od dziś. Jak dotąd wszystkie książki autora rozgrywały się w czasach współczesnych. Tym razem wraz z Julią Zasławską, Camille Darutte i Pierrem Carletem przenosimy się do Francji, a później Polski, końca XVII wieku.

Julia Zasławska zostaje zesłana z Paryża do Polski, w jej wyobrażeniu dzikiego kraju. Ma zamieszkać u ciotki i poszukać bogatego męża, który uratuje rodzinę przed bankructwem a ją samą przed staropanieństwem. Wszak ma już 18 lat.

Na miejscu dziewczynę czeka szereg zaskoczeń. Milena Baworowska okazuje się inna niż Julia sądziła, w dodatku od początku pobytu za paryżanką chodzą niefortunne przypadki. Szczytem wszystkiego jest kradzież klejnotu królowej Marysieńki.

W przypadku powieści historycznych często obawiam się natłoku nazwisk i dat, które straszą mnie od czasów szkolnych. Jednak przez "Skradziony klejnot" leci się w furkocie stron. Wszystkie fakty przedstawione są w formie lekkostrawnych dworskich ploteczek.

Postaci nie są skostniałe i zakrzepłe w konwenansach jak ten jurajski komar w żywicy. Wręcz przeciwnie, odbierałam je jak bardzo współczesnych bohaterów.

Pierre z tą swoją lekkością bytu był po prostu cudowny. W każdej komedii romantycznej dziewczyna musi mieć przyjaciela geja. Julia ma strojącego się w pawie piórka amanta.

Kolejną ciekawą postacią jest pokojówka Julii, Camille, przez swą zażyłość z pracodawczynią bardziej przypominająca szczerą do bólu przyjaciółkę niż służącą.

Sama Julia jest inteligentną, spostrzegawczą i odważną kobietą, która nie zawaha się przed popełnieniem czynu przestępczego w imię wyższego celu.

Przez chwilę między kartami powieści mignie też niezawodna Róża Krull.

Świetnie się bawiłam podczas lektury. Przeszkadzało mi jedynie zbyt częste powtarzanie zwrotu "bez mała", czasem kilka razy w jednym akapicie.

Czekam na kolejne części cyklu Gorset i szpada oraz na ekranizację. Już sobie wyobrażam kto mógłby zagrać bohaterów. 


Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas

https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212

https://www.instagram.com/annadyczko_mczas

https://www.wattpad.com/user/AnnaDyczko



1 komentarz: