Tytuł:
Cykl: Tessa Brown, tom 5
Autor: D. B. Foryś
Wydawnictwo: D. B. Foryś
Ilość stron: 282
Data wydania: 27-06-2025
Moja ocena: 8/10
Postać Tessy Brown, kobiety z
domieszką demonicznej krwi, polującej na istoty z piekła rodem, poznałam już
wcześniej w cyklu książek poświęconych jej przygodom. Teraz przyszedł czas na
zbiór opowiadań - każdy tekst to osobna, niezwykła sprawa do rozwiązania.
Najbardziej traumatycznym
doświadczeniem dla Tessy okazuje się kontakt z duchem, co bawi, bo choć
łowczyni nie boi się demonów, to duchy przyprawiają ją o prawdziwy lęk.
Tessa wydaje się bardzo pewna
siebie w roli tropicielki – chwilami aż za bardzo, bo bywa, że lekceważy
zagrożenie. Przemawia przez nią cierpki humor i sarkazm, co czyni ją barwną i
zapadającą w pamięć bohaterką. Ma zgraną grupę przyjaciół, ale z rodziną nie
utrzymuje bliskich relacji, co może tłumaczyć jej rozgoryczenie i momentami
oschły sposób bycia.
W tym tomie Tessa zmierzy się
między innymi z demonem zimna, kupidynem odpowiedzialnym za tajemnicze
zniknięcia, wilkorami, a nawet własną amnezją po zbyt dobrej imprezie. Jedna
przygoda goni drugą, a wszystkie wzbogacone są humorem i charakterystycznym
spojrzeniem Tessy na świat.
Najbardziej spodobał mi się
rozdział o władcy lodowego pałacu. Intrygujące było też opowiadanie o
tajemniczym spadku.
Jedno jest pewne: Tessa ma
charakterek, który trudno przeoczyć a opowiadania to dobra rozrywka dla fanów
serii.
Tekst i zdjęcie: Anna Dyczko, Międzyczas
https://linktr.ee/annadyczko_mczas
https://www.facebook.com/M-czas-103770337714212
https://www.instagram.com/annadyczko_mczas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz